Mateschitz: Formuła 1 potrzebuje więcej wyścigów takich jak Austria

Właściciel Red Bulla Dietrich Mateschitz stwierdził, że F1 byłaby w lepszym stanie, gdyby wyścigi odbywały się w miejscach podobnych do położonego w malowniczym regionie Red Bull Ringu.

Austriacki obiekt, który jest jednym z najkrótszych w kalendarzu mistrzostw, znany jest przede wszystkim z pięknych górskich terenów. Mają one wpływ również na sam układ toru, który prowadzi wzdłuż charakterystycznych wzniesień i zjazdów.

Mateschitz zapytany, czy jest zadowolony z liczby kibiców obecnych na wyścigu na Red Bull Ringu, w rozmowie ze Speed Week powiedział: „Wiemy już, że Formuła 1 nie cieszy się szczególnym wzrostem popularności. Potrzebujemy jednak więcej wyścigów [podobnych do Austrii], by ten stan szybko się zmienił. Jeśli Ferrari i my będziemy w stanie wywrzeć na Mercedesie jeszcze większą presję, zainteresowanie ponownie urośnie”.

Na przestrzeni ostatnich tygodni występy Red Bulla znacznie się poprawiły. Głównie jest to zasługa poprawionej jednostki napędowej Renault.

„Jesteśmy bardzo zadowoleni z postępu naszego partnera dostarczającego silniki. W okolicach Grand Prix Japonii spodziewamy się poprawki wartej kolejne 20 koni mechanicznych, co powinno przełożyć się na dwie lub trzy dziesiąte sekundy na okrążeniu” – mówił.

Zapytany, dlaczego uważa, że Renault tak mocno się poprawiło, Mateschitz odpowiedział: „Kluczowe w tym wszystkim były zmiany w zarządzie. Powrócili znów do pełnej pracy, wkładając całe niezbędne zaangażowanie i pasję. Dlatego przedłużyliśmy kontrakt do 2018 roku, ale już teraz sezon 2017 wygląda całkiem nieźle”.

Źródło: onestopstrategy.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze