GP Wielkiej Brytanii: Wypowiedzi po kwalifikacjach

Wielka bitwa kierowców Mercedesa trwa w najlepsze. W kwalifikacjach górą był Lewis Hamilton, ale czy Brytyjczyk stanie na najwyższym stopniu podium? A może ktoś inny dołączy do tej walki? Odpowiedź poznamy już jutro, a tymczasem sprawdźcie, co zawodnicy mieli do powiedzenia po kwalifikacjach na torze Silverstone.

Lewis Hamilton (P1): „Po pierwsze chcę powiedzieć, że jestem wdzięczny za obecność w ten weekend wszystkich kibiców. Od czwartku do dzisiaj był obecny największy tłum, który kiedykolwiek widziałem. Fala energii, którą wysyłają, jest po prostu hipnotyzująca, więc wielkie podziękowania dla wszystkich. To nie była najbardziej czysta sesja kwalifikacyjna. Mieliśmy przez cały czas świetne tempo, ale na pierwszym okrążeniu w Q3 pojechałem zbyt szeroko i anulowano mój czas. Dotknąłem krawężnika, który mnie wciągnął. Nie czułem nawet, że wyjadę tak szeroko, aż samochód osiągnął dolny poziom, po czym po prostu przeskoczyłem poza linię, więc na moim ostatnim kółku czułem wielką presję. Siedziałem wtedy w garażu myśląc: ‘Nie mogę zawieść tych ludzi’. Drugie okrążenie nie było już tak dobre, ale musiałem być ostrożny – upewniając się, że przejadę to kółko. Jestem wdzięczny, że udało mi się to i podziękowania dla zespołu za ich ciężką pracę, dając nam wydajność, którą mamy przez cały weekend. Kibice dają mi bardzo dużo motywacji. Jutro będzie jak zawsze trudny wyścig, więc ważne będzie, by z należytą starannością wszystko poukładać dziś wieczorem i jutro rano, by upewnić się, że opony i strategia będą najlepsze. Tempo na długim przejeździe wczoraj było mocne, a poza tym czuję, że mam do dyspozycji pod względem balansu dobry samochód na wyścig. Nie mogę się doczekać, by jutro ponownie wszystkich zobaczyć”.

Nico Rosberg (P2): „Zespół dał nam niesamowity samochód. Dzisiaj jazda była prawdziwą przyjemnością – zwłaszcza wzdłuż szybkich zakrętów było niesamowicie. Auto prowadziło się jak na szynach i tego oczekuje kierowca, więc wielkie podziękowania dla każdego, kto się do tego przyczynił. Jutro jest kolejny dzień i jest o co walczyć między mną a Lewisem. Na starcie powinna pojawić się szansa i interesująco będzie zobaczyć, jak degradacja opon wpłynie na strategię. Ostatnio moje starty były dobre, więc nie mogę się tego doczekać. Na pewno będę walczyć o zwycięstwo”.

Max Verstappen (P3): „Myślę, że przez cały weekend byliśmy mocni i to skutkowało bardzo dobrymi kwalifikacjami, najlepszymi w mojej karierze w F1 i zdecydowanie najlepszymi, jakie mogliśmy mieć. Czasami w czasówce miałem nieco pecha, ale dzisiaj wszystko poszło dobrze i byłem w stanie pokazać swój potencjał. Od teraz muszę się skupić i postarać się utrzymać formę. Nie skupiam się na tym, by pokonać mojego zespołowego kolegę, gdyż punkty przyznawane są za wyścig i to jest dla mnie ważna część. Silverstone jest świetnym torem i zawsze lubiłem tu jeździć. Przejazd samochodem przez Maggots i Becketts jest fantastyczne, bez nadsterowności czy podsterowności, a jazda przez te zakręty sprawia przyjemność. Przez cały weekend samochód spisywał się znakomicie i czekam z niecierpliwością na wyścig. Mam nadzieję, że utrzymamy tę pozycję. Ważne będzie utrzymanie pozycji oraz jej obrona. Jeśli będzie padać, możemy zbliżyć się do Mercedesa, ale jeśli nie, to będziemy próbować utrzymać to miejsce i wówczas staniemy się szczęśliwi”.

Daniel Ricciardo (P4): „Z perspektywy wyniku dla zespołu ważne było, by zabezpieczyć drugi rząd. To był nasz cel, który osiągnęliśmy, więc sprawy na jutro wyglądają dobrze. Fajnie, że udało nam się być dwoma samochodami przez Ferrari. Wiedzieliśmy, że szykuje się duża walka z nimi i udało nam się wygrać bitwę w kwalifikacjach, a teraz będziemy chcieli utrzymać ich za plecami w jutrzejszym wyścigu. Oczywiście wolałbym trzecie miejsce niż czwarte, ale tak dzisiaj poszło, a jutro postaramy się uzyskać możliwie najlepszy rezultat. Wygląda na to, że jutro będzie chłodniej i nie wiadomo, co się wydarzy, ale myślę, że możemy być pewni swojej pozycji. Dwa Mercedesy będą prawdopodobnie walczyć między sobą na czele, a za nimi dojdzie do ciekawej walki. Oczywiście Ferrari będzie stanowić dla nas wyzwanie, ale trzecie miejsce jest do zgarnięcia. Na pewno jutro będzie interesujący wyścig”

Kimi Räikkönen (P5): „Piąte i szóste miejsce nie jest tym, czego chcemy, nie jesteśmy zadowoleni z tego, jak dzisiaj ukończyliśmy, ale więcej nie dało się zrobić. Znamy swoje granice na tym torze i wiemy, gdzie mamy problemy. Układ toru oraz warunki nie ułatwiły nam pracy i trochę utknęliśmy. Po południu miałem najlepsze odczucie z jazdy samochodem w czasie całego weekendu, ale oczywiście nie byliśmy wystarczająco szybcy. W Q2 miałem ciężką sytuację – najpierw obróciłem się na początku pierwszego przejazdu z nowym zestawem opon, a potem na kolejnym stincie zblokowałem koła. Podczas mojej ostatniej próby byłem w stanie awansować do Q3, ale tego typu rzeczy nie powinny mieć miejsca. Warunki podczas wyścigu zawsze są inne i wiele może się tu zmienić. Zazwyczaj w wyścigu jesteśmy silniejsi i miejmy nadzieję, że jutro będzie podobnie. Postaramy się dobrze wystartować, sprawić, by opony pracowały jak należy i podjąć możliwie najlepsze decyzje”.

Sebastian Vettel (P6): „Nie jestem zadowolony ze swojego okrążenia, a samochód dzisiaj rano lepiej się prowadził. Byłem na dobrym kółku, ale w Stowe straciłem przyczepność na pierwszym przejeździe, starając się odrobinę za mocno. Potem na drugim stincie wyjechałem za szeroko w pierwszym zakręcie. Wygląda na to, że na tym torze jesteśmy trochę z tyłu, ale myślę, że w przeszłości podjęliśmy dobre kroki, jednak prawdopodobnie nie były one wystarczająco dobre, szczególnie w porównaniu z innymi, więc uważam, że jest wiele do poprawy. Musimy sprawić, by samochód był szybszy, miał więcej docisku i był bardziej wydajny w tym samym czasie, dodając nieco mocy. Wymiana skrzyni biegów jest sytuacją do zaakceptowania i zrobiliśmy to przed sesją. To nie jest coś, co siedzi w głowie na starcie wyścigu, więc liczę jutro na dobrą rywalizację. Mamy tempo i dlatego jestem pewien, że możemy odnotować spory postęp. Liczę na dobry start oraz pierwsze okrążenie, a potem zobaczymy. Może pojawi się nieco deszczu, ale mimo to musimy być uważni, zachować spokój i po prostu cieszyć się wyścigiem”.

Valtteri Bottas (P7): „Czułem, że wydobyłem dzisiaj z samochodu maksimum, co jest zawsze miłym odczuciem jako kierowca. Liczyłem, że będziemy bliżej czołówki. Jest pewna luka, którą staramy się zmniejszyć, więc teraz chcemy skupić się na wyścigu. Jutro jest nowy dzień, a pogoda może odegrać swoją rolę, więc jeśli uda nam się doprowadzić opony do pracy lepiej niż w Austrii, to jestem pewien, że mamy dobrą strategię, by mieć niezły wyścig”.

Carlos Sainz Jr (P8): „Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wyniku z kwalifikacji, zwłaszcza po trudnym piątku. Siedzieliśmy do późna analizując dane, wprowadziliśmy zmiany w samochodzie i już czułem się bardziej komfortowo – znaleźliśmy dodatkowe pół sekundy, które pozwoliły nam na awans do Q3. To niesamowite, jak mocno ściśnięty jest środek stawki, ale przejechałem dobre okrążenie, będąc w stanie urwać dodatkową część sekundy i stać się najlepszym samochodem środka stawki. Start z P7 jest wielkim osiągnięciem dla całego zespołu i chciałbym podziękować wszystkim za ich ciągłą ciężką pracę. Na pewno potrzebowaliśmy dobrych kwalifikacji po ostatnich wyścigach. Jutro startujemy z bardzo dobrej pozycji po czystej stronie toru i mam nadzieję, że będziemy w stanie iść do przodu – to będzie dla nas trudny wyścig, a samochody wokół nas mają lepsze tempo, ale spróbujemy pokonać naszych rywali i walczyć o możliwie najwięcej punktów”.

Nico Hülkenberg (P9): „Wygląda na to, że będę startował z P8 i tego się też spodziewaliśmy. Rywalizacja z McLarenem i Toro Rosso podczas tej sesji była ciasna, a różnice były bardzo małe. Niestety moje ostatnie okrążenie w Q3 zostało anulowane, ponieważ w zakręcie Copse pojechałem zbyt szeroko i nie byłem w stanie utrzymać samochodu w limitach toru. Gdyby nie to, byłbym o jedną pozycję wyżej. Myślę, że sędziowie dobrze robią ściśle trzymając się tych granic toru i jest to temat, który przedyskutowaliśmy wczoraj podczas spotkania kierowców, więc trzeba zaakceptować karę. Liczę na wyścig, dodatkowo dużo mówi się o mżawce, a szczerze mówiąc nie mam nic przeciwko deszczowi, ponieważ to doprowadziłoby do wymieszania się stawki. Cokolwiek się wydarzy, chcę pojechać mocny wyścig i dowieźć do mety kilka punktów”.

Fernando Alonso (P10): „Ten weekend jest dla nas jak na razie pozytywny. Co prawda na prostych nadal brakuje nam prędkości, ale możemy na szczęście niwelować to dzięki obecności długich zakrętów. Myślę więc, że jesteśmy na pozycji, z której możemy jutro zdobyć punkty. W kwalifikacjach brakowało nam prędkości, by znaleźć się wyżej w Q3, ale start z 9. miejsca po karze dla Vettela jest dobrą rzeczą dla nas, w szczególności po dwóch wyścigach z problemami z niezawodnością. Na jutro przewidywany jest deszcz, a kilka kropel w czasie wyścigu sprawiłyby, że wyścig stałby się dla mnie ciekawszy. Myślę, że jesteśmy gotowi na wszystko, co pojawi się na naszej drodze. Chciałbym zobaczyć oba McLareny jutro w punktach”.

Sergio Pérez (P11): „Zmiany wprowadzone w samochodzie po ostatnim treningu były krokiem w dobrą stronę. Brak awansu do Q3 nie jest idealny, zwłaszcza, gdy różnica jest niewielka, ale jestem pewien, że w wyścigu odnotujemy postęp. Mamy przewagę dzięki możliwości dowolnego wyboru opon i, jeśli dobrze wystartujemy, będziemy w stanie walczyć o punkty. Wyprzedzanie tutaj jest dosyć trudne, więc kilka pierwszych okrążeń będzie ważnych, jeśli chcesz mieć dobrą pozycję na torze. Degradacja jest wysoka, ale wykonaliśmy dużo pracy, by tym odpowiednio zarządzać i mamy dobre zrozumienie w tej kwestii, więc myślę, że możemy być jutro konkurencyjni”.

Felipe Massa (P12): „To z pewnością nie były dla mnie dobre kwalifikacje, ponieważ miałem dzisiaj problemy z doprowadzeniem opon do właściwiej pracy w sposób, który nie zmniejszy mojej wydajności na okrążeniu. Niestety nie byłem w stanie złożyć dobrego kółka właśnie z tego powodu. Byłem nieco zaskoczony, ponieważ to nie był pierwszy raz, kiedy mieliśmy takie problemy z ogumieniem. Mam nadzieję, że samochód będzie dobrze ustawiony do jutrzejszego wyścigu, dzięki czemu tempo będzie lepsze, gdyż musimy spróbować jutro powalczyć”.

Romain Grosjean (P13): „Myślę, że czołowa dziesiątka czasami jest dla nas nieco optymistycznym wariantem w kwalifikacjach. W wyścigu zawsze idzie nam lepiej. W czasówce wciąż brakuje nam kilku rzeczy, które wymagają poprawy, ale to zajmie trochę czasu.  Przód samochodu był nieco niestabilny. Warunki na torze również były dzisiaj trudne. Pod koniec wiatr przybrał na sile, co sprawiło, że w zakręcie 15 (Stowe) dostałem duży podmuch. Wiatr naprawdę potrafi zmienić balans samochodu, w zależności oczywiście od jego kierunku. Gdyby nie to, to być może bylibyśmy w Q3. Trzynaste pole jutro nie jest najgorszym miejscem do rozpoczęcia wyścigu. Jeśli nasze tempo na długim przejeździe będzie dobre, to powinno nam pomóc”.

Esteban Gutierrez (P14): „Q1 było całkiem dobre. Na początku miałem drobne problemy z oponami, ale potem wszystko zaczęło się układać. W Q2 podczas pierwszego przejazdu trafiłem na ruch na torze, co nie było idealną sytuacją. W czasie drugiego stintu wiatr wzmógł na sile i czasami był porywisty, co nie pozwoliło nam na wydobycie maksimum z samochodu. Jednakże staraliśmy się jak mogliśmy, starając się zrobić wszystko. Jesteśmy optymistycznie nastawiony. Jako zespół zrobiliśmy kawał dobrej roboty, więc jestem przekonany, że jutro będzie świetny wyścig”.

Daniił Kwiat (P15): „To jest frustrujące! Zostałem zblokowany przez Magnussena od zakrętu 13 do końca okrążenia podczas mojego kółka w Q2, więc moje kwalifikacje zostały narażone na szwank. Ciekawie, jakby wyglądało to okrążenie, gdyby to się nie wydarzyło, ale po prostu utknęliśmy za nim. Start z P15 jest rozczarowujący i nie tego się spodziewaliśmy, ale tempo samochodu nie jest złe, więc mam nadzieję, że pojedziemy jutro dobry wyścig”.

Kevin Magnussen (P16): „Mieliśmy trzy komplety opon, które wykorzystaliśmy w Q1 wiedząc, że jeśli awansujemy do Q2, to nie będziemy w stanie walczyć o więcej. Naszym maksimum dzisiaj było P16 i Q2. Na pierwszym zestawie ogumienia wyjechałem szeroko i przekroczyłem granice toru, co oznacza, że mój czas został anulowany. Na moim końcowym przejeździe wiedziałem, że nie mogę popełnić tego błędu. Potem w Q2 nie miałem już nowych opon, więc wyjechaliśmy i spróbowaliśmy dać z siebie wszystko na tym okrążeniu. Dzisiaj wydobyliśmy z samochodu co się dało jeśli chodzi o ustawienia oraz wykorzystanie opon. Awans do Q2 jest prawdopodobnie czymś więcej niż się spodziewaliśmy, więc jestem zadowolony, że zespół walczy mimo okoliczności”.

Jenson Button (P17): „Jak na razie to nie jest dla mnie najlepszy weekend. Jeden z elementów tylnego skrzydła odpadł na moim pierwszym pomiarowym okrążeniu w Q1 i tył samochodu zachowywał się gorzej przez pozostałą część kółka. Zdarzyło się to w zakręcie ósmym, gdzie zaczynają się szybkie zakręty i gdzie potrzebny jest odpowiedni docisk, więc szczerze mówiąc jestem zaskoczony, że uzyskałem nawet czas. Próbowaliśmy to naprawić przed drugim wyjazdem, ale niestety zabrakło nam czasu. Nadal jednak cieszę się z tego, co mamy. Akceptujemy to i wrócimy silniejsi. Liczę jutro na deszcz oraz nieoczekiwane okoliczności, a moim celem nadal są punkty”.

Jolyon Palmer (P18): „To była trudna sesja. Przez cały weekend miałem dobre odczucie z jazdy samochodem, jednak ostatni komplet opon z jakiegoś powodu nie zadziałał jak trzeba. Do tej pory wszystko było OK, ale na ostatnim przejeździe miałem bardzo złą przyczepność, nie byłem w stanie się poprawić i odpadłem. Jestem rozczarowany, ponieważ uważam, że jest więcej do poprawy. Pokazaliśmy podczas ostatniej Grand Prix, że można odzyskać pozycje, a w Rosji również poszło nam dobrze, jednak tu nie będzie łatwo. Pogoda jest zmienna, co powinno nam pomóc. Nie będziemy się zbytnio wychylać i postaramy się uzyskać dobry wynik”.

Rio Haryanto (P19): „Tak, jestem bardzo zadowolony z występu. Zawsze wiedzieliśmy, że ten tor może być dla nas trudniejszy, ale przejechałem mocne i spójne okrążenie. Udało się nam pokonać Saubera, ale nie jesteśmy tak blisko Renault, jakbyśmy sobie tego życzyli. Mam nadzieję, że w jutrzejszym wyścigu będziemy odrobinę silniejsi, ponieważ nasze tempo na długich przejazdach jest dobre”.

Pascal Wehrlein (P20): „Oczywiście jestem rozczarowany, ale nie dziwi mnie to. Byłem świadomy, że jest to zupełnie inny tor. Ponownie mieliśmy problemy z temperaturą opon i próbowaliśmy wielu rzeczy z ustawieniami, by odnotować postęp. Chciałem, żebyśmy poprawiali się krok po kroku, ale niestety nie udało nam się znaleźć rozwiązania. Obawiam się, że w suchych warunkach nie mamy samochodu, by dokonać tego, co w Austrii. Nasze tempo na długich przejazdach jest trochę lepsze, a dodatkowo dochodzi pogoda, która jest nieprzewidywalna. Oczywiście liczymy na to, że szalone warunki zadziałają na naszą korzyść, ponieważ ostatni weekend pokazał, że możemy wykorzystać takie okazje. Z niecierpliwością czekam na to jak zawsze i zrobię wszystko dla zespołu przed ich publicznością. Spodziewam się jednak trudnego dnia”

Felipe Nasr (P21): „Przede wszystkim cieszę się, że z Marcusem wszystko jest ok po tym wypadku. Wracając do kwalifikacji, to była dla mnie rozczarowująca sesja. Byłem pewien, że będę w stanie ukończyć kilka pozycji wyżej, gdyż byłem zadowolony z balansu samochodu do czasówki. Mój przejazd na pierwszym komplecie miękkich opon był ok, ale potem na drugim zestawie tego rodzaju ogumienia miałem dużo nadsterowności i nie byłem w stanie poprawić znacząco mojego czasu okrążenia. Musimy zrozumieć dlaczego mieliśmy tak nagłą zmianę odnośnie balansu samochodu. Jutro będzie trudny wyścig, ale swoją rolę odegrać może również pogoda”.

Marcus Ericsson (NSK): „To był oczywiście ogromny wypadek. Pojechałem zbyt szeroko na krawężniku w zakręcie 15 i najechałem na trawę, która była nieco wilgotna. Straciłem przyczepność, a potem doszło do wielkiego uderzenia w bariery. Udałem się do centrum medycznego, ale ze względu na wypadek, chcieli mnie wysłać mnie do szpitala. Zostało wykonanych wiele badań kontrolnych i wszystko wygląda dobrze. Czuję co prawda ból, ale poza tym wszystko jest w porządku. To oczywiście rozczarowujące, że nie byłem w stanie rywalizować w kwalifikacjach, ale najważniejsze jest to, że jestem cały. Chcę przeprosić moich mechaników, ponieważ sprawiłem, że mają dużo pracy”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze