Tost liczy na utrzymanie Kwiata w Toro Rosso w 2017 roku

Szef zespołu Toro Rosso Franz Tost ma nadzieję na to, że Daniił Kwiat pozbędzie się swoich problemów, które mają wpływ na jego występy w Formule 1 i utrzyma swoje miejsce w ekipie z Faenzy w przyszłym sezonie.

Przed wyścigiem o Grand Prix Hiszpanii Kwiat został przeniesiony do Toro Rosso, gdzie miał odbudować swoją pewność siebie. Mimo wszystko od tamtego czasu miał ogromne problemy z utrzymaniem dobrej formy i często był pokonywany przez zespołowego kolegę Carlosa Sainza. Czar goryczy dopełnił fakt, że rosyjski kierowca podczas kwalifikacji przed Grand Prix Niemiec odpadł już w jej pierwszej części. Po tym wydarzeniu Kwiat powiedział, że potrzebuje więcej czasu niż przerwa wakacyjna na rozwiązanie swoich problemów, przyznając, że jego przyszłość wisi na włosku.

Chociaż Tost stwierdził, że nic jeszcze nie zostało ustalone na przyszły rok, ponieważ to Red Bull ma największy głos w sprawie decyzji o zakontraktowaniu kierowców w swoim juniorskim zespole, to liczy, że Kwiat pozostanie w obecnej ekipie.

„Osobiście liczę na to, że będzie ścigać się z nami, ponieważ jestem przekonany, że prędzej czy później pokaże swoją prawdziwą formę i szybkość” – powiedział Tost.

Szef Toro Rosso przyznał, że nie było dla niego zaskoczeniem to, iż degradacja Kwiata spowodowała utratę pewności siebie kierowcy, ale dodał, że Rosjanin powinien odczuwać ulgę, ponieważ koncern energetyczny nadal wierzy w niego na tyle, by utrzymać go w Formule 1.

„Mogę zrozumieć [brak pewności siebie], ponieważ przejście z Red Bulla do Toro Rosso było wielką zmianą. Z drugiej strony jednak Red Bull – który jest jedynym producentem posiadającym dwa zespoły w F1 – dał mu możliwość pozostania w Formule 1 i kontynuowania jazdy; powinien to odebrać jako pozytyw”.

Zapytany, co może zostać zrobione, by pomóc Rosjaninowi, Tost odpowiedział: „Potrzebuje dobrych wyników, aby odzyskał swoją pewność siebie. Muszę powiedzieć, że pojechał bardzo dobry wyścig [w Niemczech]. W kwalifikacjach w pierwszym zakręcie miał odrobinę pecha, ryzykując zbyt dużo na dohamowaniu i tracąc trzy dziesiąte sekundy. Z tego powodu nie awansował do Q2. Sektory dwa i trzy były jednak bardzo konkurencyjne”.

„Mam jedynie nadzieję, że w następnych wyścigach złoży wszystko w całość i że zapewnimy mu szybki samochód. Jak tylko uzyska dobry wynik, jego pewność siebie powróci. Wszyscy wiemy, że Daniił potrafi wykonać bardzo dobrą robotę – zdobył mistrzostwo GP3, wygrał tam wiele wyścigów, a podczas rundy w Chinach stanął na podium. Niemożliwe, by stracił swoje umiejętności jazdy w ciągu kilku miesięcy” – zakończył szef Toro Rosso.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze