Magnussen daje więcej czasu Renault

Kevin Magnussen powiedział, że zgodził się na przedłużenie okresu podjęcia decyzji przez Renault o dwa tygodnie w sprawie zatrudnienia Duńczyka we francuskim zespole.

Zarówno Magnussen, jak i jego zespołowy kolega Jolyon Palmer, którzy dołączyli do powracającego do F1 Renault, nie mają zapewnionej posady na przyszły sezon, zaś ekipa z Enstone wciąż szuka właściwego składu kierowców. Wrześniowy termin podjęcia decyzji przez francuski team już minął, jednak nic z tego nie wyniknęło i zdecydowano o przełożeniu ogłoszenia składu kierowców.

Magnussen, który chciał szybko poznać decyzję w sprawie posady w Renault, najprawdopodobniej negocjuje również z innymi zespołami, potwierdzając jednocześnie, że daje francuskiemu zespołowi jeszcze dwa tygodnie, zanim weźmie sprawy w swoje ręce.

„Wyraźnie widać, że chcę tu zostać. Chciałem to zasygnalizować i powiedzieć, że mogę poczekać. Rozumiem sytuację, która się teraz dzieje. Jasnym jest, że wierzę w to, że zespół zajdzie bardzo daleko i liczę, że mogę tu zostać na długi czas. Przeprowadziliśmy dobrą i pozytywną rozmowę, wiem jak przedstawia się sytuacja, więc daję im więcej czasu na poukładanie spraw. Daję im dwa tygodnie i mam nadzieję, że decyzja będzie znana pod koniec tego okresu” – powiedział Magnussen.

Zapytany, czy czuł się lepiej biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia na rynku kierowców, Magnussen odpowiedział: „Czasami trudno jest dowiedzieć się, co się dzieje. Jak zawsze – Formuła 1 jest sportem komercyjnym i nie jest tajemnicą, że moja wartość handlowa jest nieco mniejsza niż w przypadku innych kierowców. Mam bardzo dobre partnerstwo oraz sponsorów, jestem bardzo wdzięczny za ich pomoc, jednak niektórzy zawodnicy mają niewiarygodne wsparcie. Miejmy nadzieję, że decyzja zostanie podjęta w oparciu o talent, a nie o pieniądze”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze