Sir Jackie Stewart uważa, że obecnie wyścigi z cyklu Grand Prix nie wiążą się z emocjami, jednak Max Verstappen stara się zmienić ten stan rzeczy.
Trzykrotny mistrz świata nie był pod wrażeniem wydarzeń z minionego sezonu, jednak pokreślił, że ujawnienie wielkiego talentu Verstappena było prawdopodobnie kulminacyjnym punktem roku.
„Oprócz przełomu związanego z Verstappenem, nie był to interesujący sezon. Verstappen przypomina mi pierwsze wyścigi Mario Andrettiego, Jochena Rindta oraz Francoisa Ceverta. Oni byli w stanie zrobić zamierzanie”
– powiedział Stewart.
Chociaż Brytyjczyk docenił dokonania Lewisa Hamiltona i Sebastiana Vettela, to stwierdził, że w obecnej stawce kierowców powinno znaleźć się więcej zawodników podobnych do Verstappena.
„Lewis Hamilton jest rodzajem współczesnego bohatera, zaś Vettel jest cichym bohaterem. Räikkönen z kolei prawdopodobnie jest jeszcze bardziej popularny niż wspomniana dwójka, chociaż właściwie ledwie mówi cokolwiek – może swoją popularność zawdzięcza właśnie temu! Formule 1 brakuje emocji, incydentów, awarii. Nie zrozumcie mnie źle, nikt nie chce wypadków z udziałem kierowców, ale potrzeba więcej emocji. Za moich czasów tak było, ale niestety wielu moich rywali zapłaciło za to najwyższą ceną”
– dodał.
Źródło: f1i.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.