Abiteboul: Renault nie zamierza szukać następcy Vasseura

Dyrektor zarządzający Renault Cyril Abiteboul potwierdził, że francuska stajnia nie będzie zatrudniać nowego szefa zespołu po odejściu Frédérica Vasseura.

Zaledwie po jednym sezonie pracy z Renault, Vasseur opuścił zespół za porozumieniem stron. Przyczyną odejścia były różne wizje kierunku rozwoju stajni w Formule 1. Vasseur początkowo pełnił rolę dyrektora wyścigowego, zaś w lipcu ubiegłego roku został szefem zespołu.

„Nikim nie zastąpimy Frédérica w charakterze szefa zespołu. Jeśli uznamy, że tracimy nie mając na pokładzie takiej osoby, wówczas podejmiemy odpowiednie działania. W moim przekonaniu rola szefa ekipy jest potrzebna dla każdego teamu w indywidualnym zakresie. Porównanie i zdefiniowanie ról Franka Williamsa, Monishy [Kaltenborn], Vijay’a Mallyi i Christiana Hornera jest bardzo trudne. Każda z ekip ma swoje wymaganie i cele, dlatego myślę, że rola szefa zespołu jest bardzo niejasna. Choć nazwa jest taka sama, to sprawowane funkcje w każdym zespole są odmienne” – powiedział Abiteboul podczas Autosport International.

Uważa się, że obecność Vasseura w zespole była jednym z powodów, dla których Nico Hülkenberg zdecydował się przejść do francuskiej stajni. Mimo utraty kluczowej osoby z ekipy, Abiteboul jest przekonany, że Renault nadal będzie w stanie rozwijać się i umacniać swoją pozycję w stawce Formuły 1 po trudnym powrocie do sportu jako pełnoprawny zespół fabryczny.

„Mamy strukturę, która jest bardzo wytrzymała. Przeprowadziliśmy sporo zmian w dziale zarządzania na początku ubiegłego roku i wierzę oraz mam nadzieję, że to, co z Red Bullem zrobiliśmy pod kątem silnika, pokazuje, że ta struktura ma w sobie potencjał. Jest ona bardzo mocna, dlatego nie jesteśmy zszokowani ani nie czujemy się osłabieni przez ogłoszenie, które zostało szczegółowo omówione z Frédériciem. Staraliśmy się sprawić, aby to zadziałało, ale w pewnym momencie, jeśli dochodzimy do momentu, w którym przestaje to się spisywać, wówczas musimy podjąć decyzję i iść dalej. Nie sądzę, że nie powinniśmy być oceniani przez to, co robimy. To wyniki, które dostarczymy, będą miały znaczenie. Każdy pracuje bez wytchnienia, aby osiągnąć tegoroczny cel, którym jest znalezienie się w środku stawki niż na jego końcu” – dodał.

Źródło: crash.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze