Ricciardo: Liczę, że Red Bull i Mercedes będą na szczycie, lecz teraz w odwrotnej kolejności!

Daniel Ricciardo uważa, że Red Bull Racing oraz Mercedes ponownie będą znajdować się na czele stawki w nadchodzącym sezonie.

W tym roku w życie wchodzą nowe przepisy techniczne, które sprawia, że dzięki zwiększonym poziomom docisku oraz szerszym oponom Pirelli samochody F1 będą szybsze na pojedynczym okrążeniu o kilka sekund w porównaniu do ubiegłych lat. Ricciardo co prawda uważa, że zmiany te zmienią zasadniczo doświadczenie w jeździe, jednak wierzy, że jego zespół rozpocznie sezon jako faworyt obok Srebrnych Strzał.

„Myślę, że będą zmiany, ale musimy poczekać, by się przekonać, w jaki sposób wpłyną one na rozkład sił. Nadal wierzę, że Mercedes i Red Bull będą na samym szczycie – mam nadzieję, że w odwrotnej kolejności w porównaniu z ubiegłym rokiem!” – powiedział Ricciardo na oficjalnej stronie internetowej Red Bulla.

„Samochody będą szybsze, opony szersze, więc na niektórych wąskich torach może być trudniej, zwłaszcza przy szerszym pojeździe, co może sprawić, że miejsca na okazję będzie mniej. Jeśli jednak jesteś fanem, udaj się jak najszybciej do szybkiego zakrętu. Bez względu na to, na jakim torze jesteś, znajdź jeden z szybkich zakrętów, by naprawdę zobaczyć, co robimy”.

Australijczyk stwierdził, że niezawodność podczas testów będzie wyznacznikiem tego, jak każdy zespół rozpocznie sezon.

„Wiem, że pod względem przygotowania fizycznego mój okres przedsezonowy był najlepszy, jednak nadal nie jeździłem samochodem wyścigowym. Przyjadę w pełni sił, jednak mimo wszystko pierwszy dzień w aucie nadal będzie bolesny, ponieważ ciało przejdzie przez wiele rzeczy, które nie robiło od dłuższego czasu. [Kierowca] chce dla siebie pokonać okrążenie, dzięki czemu można nabrać kondycji wyścigowej. Po tym, jak niezawodność zostanie ustabilizowana, chce się przejechać przez zakręt i poczuć w samym środku, że ten samochód jest szybki. Kiedy przejedziesz jedno szybkie okrążenie, masz już pewien zarys. Wiesz, jak [samochód] hamuje i jak skręca. Mam nadzieję, że to odczucie na pierwszym pomiarowym okrążeniu będzie dobre”.

Zapytany o jego nadzieje na ten sezon oraz na otwarcie rywalizacji w Melbourne, kierowca Red Bulla odpowiedział: „Nie zamierzam rzucać słowami na wiatr i mówić ‘w Melbourne chcę być na podium’ lub ‘tutaj chcę zrobić to’, chcę po prostu upewnić się, że jestem przygotowany do każdego wyścigu. Od kilku lat mówiłem, że jedyną rzeczą, jaką nie chcę robić, to zakończyć niedzielny wyścig i udać się do domu myśląc ‘powinienem był zrobić to i tamto’. W niedzielę chcę wszystko zostawić na torze”.

Źródło: formula1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze