Hamilton: Podczas testów nabawiłem się siniaków i guzów

Lewis Hamilton oświadczył, że prowadzenie nowych samochodów jest dużo bardziej wymagające, niż jazda samochodami F1 w poprzednich latach.

Zarówno podczas pierwszego, jak i drugiego dnia testów wicemistrz świata dzielił obowiązki ze swoim nowym kolegą zespołowym, Valtterim Bottasem. W ciągu dwóch dni kierowcy Mercedesa pokonali 320 okrążeń, z czego 139 kółek zapisanych zostało na koncie Hamiltona. Brytyjczyk przyznał, że jazda tegorocznymi samochodami, które osiągają dużo większe prędkości w zakrętach jest zdecydowanie bardziej wymagająca pod względem fizycznym, niż ściganie się w poprzednich latach.

„Samochód wymaga dużo większej siły fizycznej, niż poprzednie. Jest zdecydowanie szybszy w zakrętach, a siły działające na twoje ciało i szyję są dużo większe” – mówił Hamilton. „Nabawiłem się siniaków i guzów, pomimo że wcześniej prawie nigdy mi się to nie zdarzało. Poza tym czuję się dobrze, to była tylko połowa dnia testowego. Wystarczająco mocno trenowałem podczas przerwy zimowej, aby być gotowym na więcej”.

Jeszcze przed rozpoczęciem testów kierowcy zapewniali, że w czasie przerwy zimowej zwiększyli dawkę ćwiczeń, aby odpowiednio przygotować się na nowe wyzwania.

Choć Hamilton uważa, że wyprzedzanie przy zmienionej aerodynamice może przysparzać kierowcom dużo więcej trudności, nie zgodził się z tym Max Verstappen, który we wtorek po raz pierwszy zasiadł za kierownicą RB13.

„Nie czuję wielkiej różnicy w porównaniu z poprzednim rokiem. Wyprzedzanie będzie podobne” - oświadczył Holender.

Źródło: autosport.com