Szef zespołu Red Bull Racing – Christian Horner –uważa, że problem z hamulcami, który był przyczyną przedwczesnego zakończenia rywalizacji przez Daniela Ricciardo w wyścigu o Grand Prix Rosji, był inny w porównaniu z awarią tego układu, który wystąpił w samochodzie Maxa Verstappena w Bahrajnie.
Już w pierwszej fazie wyścigu na torze Soczi Daniel Ricciardo odpadł z dalszej rywalizacji z powodu awarii hamulca przy prawym-tylnym kole. Była to już trzecia runda w tym sezonie, w której co najmniej jeden z samochodów RB13 nie dojechał do mety. Wycofanie się Verstappena w Bahrajnie również było spowodowane problemami z hamulcami, jednak Horner uważa, że te dwie sytuacje nie są ze sobą powiązane.
„Wczesne odpadniecie Daniela z powodu problemu z prawym tylnym hamulcem tuż po zjeździe samochodu bezpieczeństwa było prawdziwym rozczarowaniem. Musimy dokładnie zrozumieć, co było przyczyną niepowodzenia. Skutek był podobny do tego, co przydarzyło się Maxowi w Bahrajnie, jednak wygląda na to, że jest to inny problem, więc wymaga to szczegółowej inspekcji”
– powiedział Horner.
Verstappen ukończył wyścig na torze w Soczi na piątym miejscu, tracąc minutę do zwycięzcy rywalizacji – Valtteriego Bottasa.
„Udało mi się wyprzedzić Felipe [Massę] i Daniela, jednak od tej pory był to bardzo samotny wyścig. Widziałem, że samochody jadące przede mną odjeżdżają, zaś ja odskoczyłem od pojazdów jadących za mną, więc po prostu starałem się dojechać do mety”
– stwierdził Holender.
Po czterech wyścigach tegorocznego sezonu F1 Red Bull Racing zajmuje trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, tracąc do prowadzącego Mercedesa 79 punktów.
Źródło: gpupdate.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
