Vandoorne: Trudne chwile sprawiły, że stałem się lepszym kierowcą

Stoffel Vandoorne stwierdził, że trudny okres panujący w McLaren-Hondzie sprawił, że dzięki temu stał się on silniejszym i bardziej dojrzałym zawodnikiem.

Belg swój debiut w Formule 1 zaliczył podczas ubiegłorocznego wyścigu o Grand Prix Bahrajnu, w którym zastąpił kontuzjowanego wówczas Fernando Alonso, wywalczając jednocześnie punkt za dziesiąte miejsce. Były mistrz serii GP2 liczył, że pełny sezon będzie dla nieco bardziej owocny, jednak nieustające problemy związane z jednostką napędową Hondy mocno utrudniały zadanie. W minionym wyścigu o Grand Prix Singapuru Vandoorne był jednak w stanie wywalczyć siódme miejsce, które jest jego dotychczasowym najlepszym wynikiem w karierze.

Mimo trudnego sezonu, Vandoorne przyznał, że dzięki obecnej sytuacji był on w stanie zebrać dużą ilość doświadczenia oraz dowiedzieć się więcej o sobie jako kierowcy wyścigowym.

„Po raz pierwszy w swojej karierze przeszedłem przez ciężki okres. We wszystkich seriach juniorskich, w których startowałem, zazwyczaj ciągle wygrywałem. Teraz każdy wyścig jest trudny. Nigdy jednak nie doświadczyłem sytuacji, w której nie jesteś wystarczająco konkurencyjny, aby walczyć o jakiekolwiek wyniki. W pewnym sensie to sprawiło, że stałem się silniejszy, skupiając się na różnych detalach. Dodatkowo praca z Fernando również bardziej mnie przygotowała. Nie jest to sytuacja, w której chciałbym być, ale kiedy to się zmieni i będziemy konkurencyjni, [doświadczenie] z pewnością pomoże” – powiedział Vandoorne w rozmowie z Motorsport.com.

Belg dodał, że brak wystarczająco dużego przebiegu ze względu na problemy z wydajnością i niezawodnością silników Hondy był dla niego najbardziej dotkliwy, ponieważ mocno utrudniło to mu zebranie informacji na temat samochodu.

„Brak sporego przebiegu, jaki powinniśmy mieć, zakłócił interakcję z inżynierami. Jak się okazało, mój styl jazdy jest inny niż Fernando, więc wymagałem kilku innych rzeczy z samochodu. Ostatnio jest lepiej pod względem ustawienia pojazdu. Moje przystosowywanie się do pewnych rzeczy również uległo poprawie. Po prostu cała relacja z zespołem oraz wysiłek, który włożyłem, zdecydowanie pomogły we wzajemnym zrozumieniu oraz przełożeniu tego na wyniki”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze