Vettel: Musiałem zaatakować

Sebastian Vettel zwyciężył w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Brazylii Formuły 1 w Interlagos. Było to piąte tegoroczne zwycięstwo kierowcy Ferrari, który w pierwszym zakręcie wyprzedził zdobywcę pole position Valtteriego Bottasa.

Jak przyznał Niemiec, kluczem do zwycięstwa był atak przeprowadzony tuż po starcie. Nie był on jednak pewny, czy będzie w stanie go przeprowadzić.

„Początkowo ruszyłem bardzo dobrze i myślałem, że dam radę, ale chwilę później nieco przesadziłem, koła zabuksowały i Valtteri nabrał większego rozpędu” – powiedział. „Obejrzałem się jednak i widziałem, że on również ma problemy i byłem w pozycji do ataku na dojeździe do pierwszego zakrętu. Wiedziałem, że muszę zaatakować. Pojawiła się niewielka luka, więc ją wykorzystałem”.

Od tego momentu Vettel pozostawał przed Bottasem, lecz ten pozostawał w bliskiej odległości do czasu zjazdów do boksów: „Mieliśmy gorszą prędkość maksymalną od Mercedesa w ten weekend. Widok jego samochodu w lusterkach był niepokojący, szczególnie w pierwszym i trzecim sektorze, więc musiałem za każdym razem pojechać idealnie w środkowej części”.

Dzięki wygranej, Vettel niemal zagwarantował sobie drugie miejsce w klasyfikacji generalnej – by mu je odebrać, Bottas musiałby wygrać finałowy wyścig w Yas Marina, przy minimalnej zdobyczy punktowej Niemca.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze