Szafnauer: Producenci silników oszukali FIA w kwestii zużycia paliwa

Jak uważa dyrektor operacyjny Force India Otmar Szafnauer, zwiększenie alokacji paliwa w sezonie 2019 do 110 kilogramów to wynik zagrywek politycznych producentów, którzy nie radzą sobie z obecnymi zasadami.

„To niewłaściwa decyzja” – stwierdził. „Limity alokacji i przepływu paliwa zostały wprowadzone nie bez powodu – chodziło o wymuszenie większej wydajności na układach napędowych. Dzięki temu dokonał się postęp technologiczny i nie powinniśmy tego zmieniać”.

„Przepisy poluźniono tylko dlatego, że niektórzy producenci i zespoły nie stworzyli wystarczająco wydajnych samochodów i przeforsowały zmiany w FIA. Uważam, że to niewłaściwe – jeśli nie zrobiło się dobrej roboty, to należy pracować ciężej czy po prostu zmienić zasady?”

„Nie podoba mi się takie podejście – oszukali FIA i Liberty, a ich jedynym celem było zyskanie przewagi na torze”.

„Mogę zrozumieć dlaczego zwiększono limity za pierwszym razem, bo wiązało się to z wejściem nowej generacji samochodów i dużymi zmianami w generowanym docisku, oporze aerodynamicznym i wymiarach skrzydeł. Było to logiczne, ale dlaczego teraz mamy podnieść alokację ze 105 do 110 kg? To nielogiczne”.

Szafnauer nie wierzy także w tłumaczenia, że zaatakowanie większej ilości paliwa pozwoli kierowcom na ostrzejszą jazdę przez cały dystans wyścigu: „Nic to nie zmieni, bo oszczędna jazda lżejszym samochodem jest szybsza – cały czas jeździmy oszczędnie, nawet jeśli pojemność zbiornika nas nie ogranicza. [To tłumaczenie] to stek bzdur”.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze