Fernando Alonso stwierdził, że jest jednym z najlepszych kierowców, którzy kiedykolwiek rywalizowali w Formule 1, jednak nie najlepszym.
Podczas Grand Prix Kanady Hiszpan świętuje swój 300. start w grand prix. Chociaż po ostatnie zwycięstwo sięgnął w 2013 roku, wielu wciąż uważa, że jest on najprawdopodobniej najlepszym kierowcą w obecnej stawce i jednym z najlepszych w historii. Kierowca McLarena mówi o sobie również w podobnym tonie.
„Myślę, że jestem jednym z najlepszych kierowców, którzy kiedykolwiek ścigali się w Formule 1, lecz prawdopodobnie nie najlepszym. Są zawodnicy, którzy są lepsi ode mnie w różnych aspektach weekendu wyścigowego. Prawdopodobnie nie jestem najszybszym kierowcą w kwalifikacjach, w wyścigu czy też w deszczowych warunkach, jednak we wszystkich tych obszarach jestem dobry w skali 9,5/10 i próbuję odnieść z tego korzyść”
– powiedział Alonso w rozmowie ze Sky Sports.
Hiszpan celuje w zdobycie potrójnej korony – w ubiegłym roku opuścił on Grand Prix Monako, aby wziąć udział w Indy 500. Za tydzień z kolei wystartuje w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w zespole Toyota.
„Potrójna korona to atrakcyjny cel, ponieważ jest to bardzo trudne do osiągnięcia – Indy 500, Monako i Le Mans to trzy największe wyścigi w świecie sportów motorowych. Jest to wyzwanie, ponieważ wszystkie trzy wyścigi wymagają innego stylu i innej techniki jazdy. Jeśli stawiasz sobie wyzwanie i starasz się być najlepszym we wszystkich dziedzinach, musisz być kierowcą kompletnym. Nie chcę być po prostu dobry, chcę być kompletnym i mam nadzieję najlepszym kierowcą na świecie”
.
Źródło: skysports.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
