Valtteri Bottas zakończył niedzielny wyścig o Grand Prix Wielkiej Brytanii Formuły 1 poza podium, mimo iż prowadził w momencie zjazdu samochodu bezpieczeństwa.
Kierowca Mercedesa zawdzięczał swoją pierwszą lokatę pozostaniu na torze w chwili, gdy rywale zjechali do boksów. Po restarcie został on wyprzedzony przez obu kierowców Ferrari oraz swojego zespołowego kolegę Lewisa Hamiltona.
„Czułem, że dojechanie do mety [na pośrednich oponach] było możliwe”
– stwierdził Fin. „Oczywiście w treningach nie zrobiłem żadnego długiego przejazdu na tej mieszance, ale wyliczenia wskazywały na to, że będzie w porządku, ale nie było”
.
„Łatwo jest powiedzieć po fakcie, że powinniśmy byli zmienić opony, aby przynajmniej utrzymać pozycję. Podjęliśmy ryzyko i zyskaliśmy prowadzenie, ale skończyliśmy na czwartym miejscu. To kwestia może pięciu okrążeń za dużo [na tych oponach]”
.
„Naprawdę próbowałem wszystkiego, aby utrzymać się na czele. Musiałem kręcić okrążenia kwalifikacyjne, ale opony przez to zużywały się jeszcze szybciej… Dałem z siebie wszystko, ale to nie wystarczyło”
.
Źródło: planetf1.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.