Räikkönen bierze odpowiedzialność za kolizję z Hamiltonem

Kimi Räikkönen przyznał, że był winny kolizji z Lewisem Hamiltonem w zakręcie Village podczas pierwszego okrążenia niedzielnego wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii Formuły 1 na torze Silverstone.

„W jednym z pierwszych zakrętów zablokowałem koła, a jechałem za nim i w związku z tym uderzyłem w róg samochodu Lewisa” – powiedział kierowca Ferrari. „Obrócił się. To była moja wina, ale tak czasami bywa”.

Fin otrzymał za ten incydent dwa punkty karne oraz 10-sekundową karę, którą odbył przy okazji swojego zjazdu do boksów, wypadając tym samym poza punktowaną dziesiątkę. Do końca wyścigu przebił się jednak na trzecie miejsce i finiszował tuż za Hamiltonem.

„Nie był to najprostszy wyścig. Popełniłem błąd, zatem zasługiwałem na karę. Odbyłem moje 10 sekund, po czym walczyłem dalej. Oczywiście lepiej byłoby uniknąć błędów oraz kary, ale przynajmniej próbowałem”.

Räikkönen odniósł się również do nasilających się plotek na temat swojego odejścia z Ferrari wraz z końcem sezonu: „W mojej ocenie dawałem z siebie wszystko, ale jak widać niektórzy wydają się mieć inne zdanie na ten temat. Tyle mam do powiedzenia”.

Źródło: planetf1.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze