Hamilton: Przez całe kwalifikacje zmagałem się z samochodem

Lewis Hamilton był wyraźnie niepocieszony dyspozycją W14 w trakcie dzisiejszej rywalizacji o pola startowe przed 14. rundą mistrzostw świata F1 sezonu w świątyni prędkości. Lewis Hamilton po raz kolejny okazał się wolniejszy od swojego partnera z zespołu.

Siedmiokrotny mistrz świata wystartuje do wyścigu na Monzy z ósmego pola startowego. Między nim, a Georgem Russellem znalazł się także Sergio Perez, Alex Albon i Oscar Piastri. Kwalifikacje w wykonaniu Hamiltona dalece odbiegały od tego, do czego Brytyjczyk przyzwyczaił nas również w tym sezonie.

Kierowca Mercedesa z trudem przebrnął do finałowego segmentu czasówki. W trakcie ostatecznej batalii o pole position nie był w stanie nawet zagrozić Red Bullowi oraz Ferrari. Te dwa zespoły najprawdopodobniej będą stanowiły ścisłą czołówkę jutrzejszego Grand Prix Włoch.

„Straciłem wszystko w drugim lub ostatnim sektorze” – zaczął Hamilton. „Miałem wszystko pod kontrolą w pierwszej [części toru], gorzej było w drugim sektorze. Przez cały czas walczyłem z samochodem. Nadal badamy każdą opcję [na jakikolwiek rozwój]. Aż do Budapesztu wyglądało to całkiem nieźle. Opony odgrywają olbrzymią rolę”.

38-latek zwrócił również uwagę na to, iż tegoroczna konstrukcja stajni z Brackley sama w sobie jest niezwykle nieprzewidywalna i trudna w odpowiedniej konfiguracji. W ten weekend narzucone mieszanki opon na kwalifikacje również nie ułatwiały zadania.

„Ogólnie rzecz biorąc, nasz samochód jest strasznie trudny do zoptymalizowania. Nie ma także nic łatwego w jeździe na wszystkich trzech mieszankach opon. Takie kwalifikacje są znacznie bardziej wymagające od tych standardowych”.

„Miałem taki sam docisk [jak George], ale inne ustawienia” – stwierdził kierowca Mercedesa, dodając równocześnie: „Nie przywiązuję szczególnej uwagi [do formatu kwalifikacji]. Ostatnim razem w Budapeszcie działało to dobrze. Myślę, że to fajne, ponieważ wszyscy mają równe szanse”.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze