Esteban Ocon jest optymistycznie nastawiony, że w pewnym momencie swojej kariery w Formule 1 dostanie bolid, który pozwoli mu rywalizować o zwycięstwa i mistrzowskie tytuły.
Ocon do tej pory trzykrotnie stawał na podium, w tym na jego najwyższym stopniu podczas pamiętnego Grand Prix Węgier 2021, jednak zazwyczaj walczy o pojedyncze punkty w środku stawki w swoim Alpine.
Przed przybyciem do Formuły 1 Ocon w 2015 roku zdobył tytuł Formuły 3, pokonując wówczas Maxa Verstappena. Od tamtego czasu Holender wywalczył 53 zwycięstwa, natomiast Ocon chce otrzymać lepszą szansę na walkę w czołówce.
„Z pewnością to sprawia ból”
– powiedział Ocon dla RacingNews365. „Nadal jednak pracuję tak, jakbyśmy walczyli o zwycięstwa i miejsca na podium po każdym weekendzie. Musisz dostosować swoje cele, a moim celem jest wyciągnięcie maksimum z samochodu w każdym wyścigu. Wierzę, że jeśli ciężko pracuję i radzę sobie dobrze na torze, to moja szansa nadejdzie. Pewnego dnia będę miał samochód, w którym będę mógł walczyć o tytuły i zwycięstwa. Nie mogę się tego doczekać”
.
W nadchodzącym sezonie Alpine dołączy do szerokiego grona producentów hipersamochodów w Długodystansowych Mistrzostwach Świata. W WEC startowało już wielu kierowców F1, w tym Fernando Alonso, który dwukrotnie wygrywał 24h Le Mans. Ocon na razie nie potwierdził, że w przyszłości zamierza wystartować w klasyku na Circuit de la Sarthe.
„Pewnego dnia. Nigdy nie mów nigdy, ale teraz oczywiście skupiam się w pełni na Formule 1. Jasne, że Le Mans to fenomenalny wyścig i byłoby fajnie, gdyby udało się go organizować między wyścigami F1. Jeśli jeden kierowca z Formuły 1 zmieniłby dyscyplinę, wielu poszłoby za nim. To coś na przyszłość”
.
Źródło: racingnews365.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
