Porsche na czele mokrych kwalifikacji do 24h Spa-Francorchamps

Aliaksandr Malykhin, Joel Sturm, Marco Seefried i Klaus Bachler w Porsche #911 ekipy Pure Rxcing zajmują prowizoryczne pole position po pierwszym dniu kwalifikacji do wyścigu 24h Spa-Francorchamps.

Czwartkowe kwalifikacje wyłoniły 20 najszybszych załóg, które powalczą o pierwsze pole startowe podczas piątkowej dogrywki – sesji Super Pole. Rozgrywana w zmiennych warunkach sesja przyniosła sporo niespodzianek i tylko siedem profesjonalnych załóg pozostało w walce o pole position.

Wszystko za sprawą pogarszających się warunków na torze Spa-Francorchamps. Wieczorne kwalifikacje zostały podzielone na cztery 15-minutowe sesje – tak, aby każdy z kierowców przejechał mierzone okrążenie.

W pierwszym segmencie czasówki uczestniczyły tylko zespoły wystawiające czterech kierowców – z rywalizacji były więc wykluczone wszystkie załogi klasy PRO, gdzie wymaganych jest trzech zawodników.

Miało to ogromny wpływ na wynik, bo tylko połowa pierwszej sesji została rozegrana na suchym torze, a warunki drastycznie pogarszały się wraz z upływem kwalifikacji.

Do momentu pierwszej czerwonej flagi, którą wywołał Francis Tija uderzając w barierę na szczycie Raidillon, najlepszym czasem legitymował się Fabrizio Crestani. Kierowca Lamborghini #58 od GRT Grasser Racing Team zdążył przed deszczem i uzyskał wynik 2:18,487, który miał pozostać już niepoprawiony do samego końca.

Podczas drugiego segmentu kwalifikacji warunki pozwalały jeszcze na przejechanie pomiarowych okrążeń na oponach typu slick, lecz nawet profesjonalni kierowcy nie zbliżyli się do czasu Crestaniego. Najszybszy był Julien Andlauer w Porsche #92 ekipy Manthey EMA, który wykręcił wynik 2:20,441, pokonując o 0,068 sekundy Ricardo Fellera w Audi #40. Najlepszą średnią w połowie kwalifikacji mieli jednak Aliaksandr Malykhin i Joel Sturm w Porsche #911.

Deszcz znacząco nasilił się przed sesją Q3, a czasy okrążeń pogorszyły się o ponad 15 sekund. Najszybszy w przedostatnim segmencie kwalifikacji był Robert Szwarcman w Ferrari #51 ekipy AF Corse, który na sam koniec zdystansował stawkę na 0,391 sekundy. Najszybsza w łącznym zestawieniu pozostała załoga #911, którą w Q3 reprezentował Marco Seefried.

Warunki jeszcze pogorszyły się podczas finałowej sesji Q4, gdzie najszybszy był Matteo Cailori w Porsche #20 ekipy Huber Motorsport z czasem 2:34,560. Decydujący segment kwalifikacji został zakończony niecałe dwie minuty wcześniej niż zakładano, po tym jak z toru wypadł Jordan Love.

Po podsumowaniu wyników wszystkich czterech sesji, na czele pozostała załoga #911, którą w końcówce reprezentował Klaus Bachler. Kierowcy ekipy Pure Racing uzyskali średni wynik 2:28,354, pokonując rywali z Optimum Motorsport #5 o 0,354 sekundy.

Z trzecim czasem do sesji Super Pole awansowała załoga Porsche #20 Huber Motorsport, przed kobiecym zespołem Iron Dames w Lamborghini #83. Pierwszą piątkę uzupełniło Audi #9 ekipy Boutsen VDS.

Z walki o pole position odpadli ubiegłoroczni zwycięzcy wyścigu – Raffaele Marciello, Timur Bogusławskij i Jules Gounon w Mercedesie-AMG #88 wystartują dopiero z 23. pozycji, tracąc do liderów ponad trzy sekundy.

Swoją pozycję startową zna również Andrzej Lewandowski, który wspólnie z kolegami ekipy GetSpeed #2 przystąpią do rywalizacji z 39. pola.

20 najszybszych załóg czwartkowych kwalifikacji rozegra pomiędzy sobą walkę o pole position, podczas piątkowej sesji Super Pole.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze