Jimmy Eriksson zamienia pole position w zwycięstwo

Jimmy Eriksson zaliczył dzisiaj świetny dzień. Po zdobyciu rano pole position, popołudniu zamienił je w zwycięstwo w głównym wyścigu, przez co może powrócić do walki o czołową trójkę w mistrzostwach GP3. Na drugim miejscu wyścig ukończył Dino Zamparelli, a podium uzupełnił Marvin Kirchhofer, który swoją pozycję zawdzięcza w większości świetnemu startowi. 

Tym razem, do pierwszego wyścigu GP3, ruszyli wszyscy zawodnicy. Jimmy Eriksson utrzymał prowadzenie przed Dino Zamparellim, natomiast na trzecie miejsce awansował Robert Visoiu, jednak jeszcze lepszym startem popisał się Marvin Kirchhofer, wskakując na 4. pozycję. Dalej jechał Bernstorff, Stoneman, Kujala i Lynn.

Start ten nie ułożył się dobrze dla zawodników Status Grand Prix, ponieważ po pierwszym kółku Nick Yelloly znalazł się na 10., a Richie Stanaway na 13. miejscu. Tak daleka pozycja Nowozelandczyka związana była z wycieczką na pobocze, jaką odbył w szykanie Roggia.

Alex Fontana ponownie nie miał dzisiaj szczęścia. Najpiew w kwalifikacjach wpadł w żwir na swoim szybkim okrążeniu, a podczas wyścigu, na drugim kółku na dohamowaniu do pierwszej szykany wpadł w niego Luca Ghiotto.

Najwięcej emocji dostarczała nam walka o najniższy stopień podium, która toczyła się między Marvinem Kirchhoferem, a Robertem Visoiu, który bronił swojej pozycji jak niepodległości, wychodząc z siebie, aby powstrzymać ambitnego Niemca. Przewagą zawodnika z Rumunii wydawały się być lepiej działające hamulce.

Niestety, tego samego nie mogliśmy powiedzieć o innym z reprezentantów ekipy Arden - Patric'u Niederhauserze, który na 7. okrążeniu kompletnie stracił panowanie nad swoim samochodem na dohamowaniu do pierwszej szykany, zaliczając przejazd drogą awaryjną z nadzwyczaj dużą prędkością. Szwajcar o mało co nie doprowadziłby do kolizji z trzecim kierowcą Ardenu - Jannem Mardenborough.

Na kilka okrążeń przed metą sędziowie opublikowali dość kontrowersyjnie brzmiącą decyzję, mówiącą o tym, że Robert Visoiu obciążony został karą przejazdu przez aleję serwisową, za wyprzedzanie przy żółtej fladze. Rumun odbił bowiem  3. pozycję Marvinowi Kirchhoferowi w momencie, gdy nad torem widniała żółta flaga, oznaczająca niebezpieczeństwo. Po odbyciu kary, Visoiu spadł aż na 19. pozycję.

Dobre tempo w samej końcówce prezentował Alex Lynn, który wyprzedził Patricka Kujalę, awasnujac tym samym na 6. pozycję. Jako że z "punktów" wypadł Robert Visoiu, na ósmą pozycję wskoczył Matheo Tuscher.

Ostatecznie do mety nic się już nie zmieniło i Jimmy Eriksson odniósł kolejne zwycięstwo w tym sezonie. Drugie miejsce utrzymał Dino Zamparelli, a podium uzupełnił Marvin Kirchhofer. Punkty zdobyli jeszcze odpowiednio: Benrstorff, Stoneman, Lynn, Kujala, Tuscher, Stanaway i Yelloly.

Do jutrzejszego wyścigu, który rozpocznie się już o godzinie 9:25, z pole position ruszy Matheo Tuscher.

Oto pełne wyniki dzisiejszego wyścigu:

Pozycja		Kierowca	Zespół	Strata
1.		Jimmy Eriksson	Korianen GP
2.		Dino Zamparelli	ART Grand Prix	+0.6s
3.		Marvin Kirchhofer	ART Grand Prix	+6.3s
4.		Emil Bernstorff	Carlin	+7.3s
5.		Dean Stoneman	Marussia Manor Racing	+8.2s
6.		Alex Lynn	Carlin	+9.1s
7.		Patrick Kujala	Marussia Manor Racing	+10.7s
8.		Matheo Tuscher	Jenzer Motorsport	+11.8s
9.		Richie Stanaway	Status Grand Prix	+12.6s
10.		Nick Yelloly	Status Grand Prix	+13.4s
11.		Jann Mardenborough	Arden International	+13.5s
12.		Kevin Ceccon	Jenzer Motorsport	+16.6s
13.		Patric Niederhauser	Arden International	+17.4s
14.		Luis Sa Silva	Carlin	+18.0s
15.		Riccardo Agostini	Hilmer Motorsport	+18.1s
16.		Alfonso Celis Junior	Status Grand Prix	+21.3s
17.		John Bryant-Meiser	Trident	+31.4s
18.		Mitch Gilbert	Trident	+37.8s
19.		Robert Visoiu	Arden International	+40.5s
20.		Carmen Jorda	Korianen GP	+75.3s
21.		Luca Ghiotto	Trident	+1okr.
		Alex Fontana	ART Grand Prix	DNF
		Ryan Cullen	Marussia Manor Racing	DNF
		Santiago Urrutia	Korianen GP	DNF
		Sebastian Balthasar	Hilmer Motorsport	DNF
		Pal Varhaug	Jenzer Motorsport	DNF
		Nelson Mason	Hilmer Motorsport	DNF