Zespół Meyer Shank Racing poinformował o przystąpieniu do pełnego cyklu IndyCar od sezonu 2020. Ekipa z Ohio ponownie nawiązała współpracę z Andretti Technologies i pozostanie przy silnikach Hondy.
Brytyjczyk Jack Harvey przynajmniej przez dwa kolejne lata będzie ścigać się dla zespołu, z którym zadebiutował w 2017 roku w wyścigu Indianapolis 500, a następnie przejechał dwa niepełne programy – sześć wyścigów w sezonie 2018 oraz 10 w kolejnym roku. Po dwóch latach współpracy ze Schmidt Peterson Motorsports, zespół nawiązał współpracę z Andretti Technologies.
„To moment, na który wszyscy ciężko pracowaliśmy”
– powiedział Harvey. „Jestem niezmiernie wdzięczny za możliwość ścigania się dla MSR w pełnym sezonie. Pokazaliśmy, że możemy być konkurencyjni i nie mogę doczekać się kontynuacji i rozwijania programu. To będzie mój pierwszy pełny sezon od czterech lat i zawdzięczam to wszystkim, którzy we mnie wierzyli. Nigdy nie byłem tak podekscytowany przed sezonem”
.
Michael Shank dodał: „Przez ostatnie dwa lata startowaliśmy wybiórczo i uczyliśmy się jak zbudować program, który pozwoli nam wziąć udział we wszystkich 17 wyścigach. Ten rok był wspaniały i mieliśmy znakomite rezultaty. Jesteśmy dumni, że Jack dalej będzie nas reprezentować. Pozostanie z Hondą było dla mnie bardzo ważne. Współpracujemy od wielu lat i cieszę się, że będziemy kontynuować nasze relacje”
.
Źródło: michaelshankracing.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
