40. wygrana Powera w IndyCar

Były mistrz serii IndyCar Will Power przerwał serię wyścigów bez wygranej. Australijczyk odniósł swój pierwszy triumf w sezonie 2021 na drogowej wersji toru Indianapolis.

Reprezentant Team Penske wystartował z drugiego pola za zdobywcą pole position Patricio O’Wardem. Ta dwójka zdecydowała się na odmienną strategię, co zadecydowało o losach wyścigu – Power wystartował na twardej mieszance i początkowo tracił dystans do mającego miękkie opony O’Warda. Australijczyk pozostał jednak na torze trzy okrążenia dłużej od Meksykanina i jadąc z małą ilością paliwa odrobił straty do lidera.

Po swoim pit-stopie, Power potrzebował mniej niż jednego okrążenia, aby wyprzedzić O’Warda i szybko zaczął umacniać się na prowadzeniu. O’Ward tymczasem zaczął tracić tempo i wyprzedził go również Colton Herta.

10-sekundowa przewaga Powera nad Hertą zaczęła topnieć przed drugą rundą pit-stopów z powodu Jamesa Hinchcliffe’a, który nie pozwalał wyprzedzić się liderowi wyścigu i pomagał swojemu zespołowemu koledze. Kanadyjczyk utrzymał się na okrążeniu lidera do czasu neutralizacji, jaka nastąpiła po awarii silnika w samochodzie Alexa Palou.

Power obronił prowadzenie po restarcie, bowiem Herta musiał martwić się atakami ze strony Romaina Grosjeana – który zdążył do tego czasu wyprzedzić O’Warda. Francuz w końcu wyprzedził także kierowcę Andretti Autosport, a po chwili otrzymał szansę walki o zwycięstwo.

Samochód bezpieczeństwa wyjechał bowiem ponownie po kolizji Scotta McLaughlina z Rinusem VeeKayem. Na kolejnym restarcie Power wystrzelił jednak do przodu, a Grosjean nie mógł mu już zagrozić do końca wyścigu, bowiem wykorzystał całą alokację push-to-pass. Herta miał podobny problem i taka kolejność utrzymała się do samego końca.

Na czwarte miejsce wyszedł w końcówce Alexander Rossi, a startujący z pole position O’Ward przekroczył linię mety jako piąty. Kolejne miejsca zajęli Jack Harvey, Graham Rahal, Josef Newgarden, Marcus Ericsson i Takuma Sato.

Pomimo nieukończonego wyścigu, Palou utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej na cztery rundy do końca sezonu.