Mir zdobywa swoje pierwsze pole position

Kierowca Leopard Racing Joan Mir z wynikiem 1:36.228 pokonał Brada Bindera z Red Bull KTM Ajo i sięgnął po swoje pierwsze w karierze pole position w klasie Moto3 na torze Red Bull Ring. Trzeci wynik w sesji należał do Enei Bastianiniego. Kierowca Gresini Racing stracił do zwycięzcy 0.372 s.

Wczesne popołudnie przywitało kierowców najniższej klasy słoneczną, letnią pogodą. Temperatura wynosiła 24ºC. Po wszystkich treningach głównymi kandydatami byli kierowcy KTM, korzystając z przewagi dzięki testom na torze w Spielbergu w przerwie letniej. Oczy kibiców skierowane były w kierunku Brada Bindera, który zdominował wcześniejsze sesje na austriackim obiekcie. Na piętach deptali mu jednak Fabio Quartararo, Joan Mir i Andrea Migno.

Pechowo sesja zaczęła się dla Włocha. Kierowca zespołu Sky VR46 zjechał po okrążeniu instalacyjnym, a drzwi do garażu zostały zamknięte. Jak zwykle większość kierowców wjechała na prostą startową w dużej grupie. Najszybszy na pierwszym pomiarowym okrążeniu był Phillip Oettel, jednak już po chwili poprawili go Binder z wynikiem 1:37.445 i Mir. Dalej w stawce uplasowali się Fenati, Antonelli, Oettl i Quartararo.

Brama garażu zespołu Valentino Rossiego otworzyła się szybko po zamknięciu, jednak mechanicy wciąż pracowali w okolicach sprzęgła KTM-a włoskiego kierowcy. Pierwsze dziesięć minut upłynęło na tasowaniu się motocyklistów w głębi stawki, a czołówka ustabilizowała się z Binderem , który wykręcił rezultat 1:37.359. Po kilku minutach tempo pokazał Enea Bastianini poprawił czas Afrykanina o 0.141 s, jednak Binder odpowiedział schodząc poniżej granicy 1:37 i z wynikiem 1:36.485 wrócił na prowadzenie. Drugi z zawodników zespołu Akiego Ajo – Bo Bendsneyder wskoczył na drugie miejsce, również kręcąc czasy w granicach 1:36. Pierwsza połowa sesji nie była udana dla Jorge Navarro. Hiszpan po dwudziestu minutach był zaledwie trzynasty.

Równo w połowie sesji na tor powrócił pechowiec z początku sesji – Andrea Migno. W międzyczasie Bastianini przeskoczył Bendsneydera i Mira, meldując się na drugiej pozycji. Piątym kierowcą był Oettl.

Druga połowa kwalifikacji rozpoczęła się dość spokojnie. Najszybsi kierowcy zjechali do alei serwisowej. Na piętnaście minut przed końcem sesji wywrotkę w ostatnim zakręcie zaliczył Hiroki Ono, jednak kierowca Team Air Asia szybko pozbierał się z pobocza i zjechał do garażu. W tym samym czasie tempo znalazł Jorge Navarro, jednak kierowcy Marc VDS czas 1:37.604 wystarczył tylko na dziesiąte miejsce.

Rywalizacja rozpoczęła się na nowo, gdy na zegarze pojawiło się dziesięć minut do końca. Joan Mir ponownie pokonał Bindera o 0.226 s, jednak okrążenie później przytrzymany przez kierowcę Red Bull KTM Ajo, wyjechał na żwirowe pobocze. Obaj zawodnicy zjechali do boksów. W ostatnich minutach na torze zrobiło się bardzo tłoczno. Zarówno Binder, jak i Mir wyjechali po raz kolejny poza tor, odpowiednio Afrykanin w pierwszym, a Hiszpan w szóstym. Na przedostatnim okrążeniu rekordami sektorów popisał się Binder, jednak zablokowany przez Arenasa stracił w ostatnim zakręcie. Na kolejnym kółku uślizg w drugim sektorze wykluczył możliwość poprawienia wyniku i Mir mógł cieszyć się z pole positon. Trzeci czas osiągnął Bastianini, za którym ustawi się najszybszy kierowca na Hondzie – Aron Canet, a czołową piątkę zamknął Quartararo. Niccolo Bulega zajął szóste miejsce, pokonując Pecco Bagnaię. Dziesiątkę zamknęli Oettl, Di Giannantonio i Bendsneyder. Rywale Bindera w generalce skończyli daleko. Fenati zdołał wykręcić jedenasty czas, a Navarro był osiemnasty.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze