Lowes dominuje w kolejnym treningu

Sam Lowes okazał się najszybszym zawodnikiem trzeciej sesji treningowej i z rekordem weekendu wydaje się być głównym faworytem do zdobycia Pole Position. Za jego plecami znaleźli się Nakagami i Luthi.

 Zawodnicy Moto2 mają największego pecha w ten weekend, w trakcie ich sesji zawsze pojawiały się opady deszczu a dzisiejszego dnia pojawiły się one bezpośrednio przed treningiem. Na szczęście było to tylko kilka kropel i nie miały wpływu na przyczepność toru. Mimo wszystko początek sesji zawodnicy potraktowali ulgowo i jechali powoli badając przyczepność, a co za tym idzie ich okrążenia były dużo słabsze od wczorajszych rezultatów. Jonas Folger bardzo szybko przystosował się do przyczepności panującej na nitce toru i wykręcił okrążenie 2:08.859, czas ten był niewiele gorszy od wczorajszego wyniku Lowesa.

Drugi wynik który należał do Zarco był o prawie sekunde gorszy od Niemca. Bardzo dobrze prezentuje się w ten weekend Alex Márquez, który wczoraj i dziś jest w ścisłej czołówce i po 10 minutach zepchnął Zarco i Folgera wskakując na pozycje lidera. Pierwszą wywrotkę dnia zaliczył Miguel Oliviera a Márquez długo nie cieszył się z najlepszego wyniku bo po chwili na pierwsze miejsce awansował Luthi. Zawodnicy poprawiali swoje rezultaty i zaraz po Luthim liderem treningu został Nakagami. Drugim zawodnikiem który się wywrócił był Simone Corsi. Po 15 minutach pierwszy był Nakagami, dalej Folger, Luthi, Lowes i Zarco. Jakby tego było mało, po raz kolejny w ten weekend zawodników średniej kategorii nękają opady deszczu. W momencie pojawienia się białej flagi z czerwonym krzyżem większość kierowców zjechała do boksu. Sam Lowes wyjechał na tor, żeby sprawdzić warunki panujące na torze.

Widać było jednak że nie jedzie na maksimum możliwości i bada przyczepnośc w zakrętach. Przez 10 minut na torze był tylko Lowes, ale potem dołączyło do niego wielu zawodników, w tym Zarco, Morbidelli i Márquez. Warunki panujące na torze poprawiły się na tyle że Lowes pojechał okrążenie tylko o trzy dziesiąte sekundy wolniejsze od Nakagamiego. Ruch na torze stawał się coraz większy i tylko Simon i Vińales pozostawali w boksach. Na 20 minut przed końcem treningu Lowes jechał fantastyczne okrążenie, ale popełnił błąd na dohamowaniu i został na 4 pozycji. Liderem był Nakagami, drugi Folger, dalej Luthi, Lowes, Zarco i Márquez. Lowes nie zwalniał tempa i w końcu udało mu się wskoczyć na pierwsze miejsce z wynikiem 2:08.194. Szybko czas Lowesa poprawił Nakagami i jako pierwszy zszedł poniżej 2:08 mając dość dużą przewagę nad resztą zawodników. Kolejnymi kierowcami łamiącymi barierę 2:08 byli Luthi i Lowes awansując odpowiednio na trzecie i pierwsze miejsce. Na kolejnym okrążeniu Brytyjczyk jeszcze bardziej podniósł poprzeczkę i umocnił się na pierwszym miejscu.

Ostatecznie Lowes zakończył trening z czasem 2:07.564 i zdominował końcówkę sesji. Za nim uplasowali się Nakagami, Luthi, Zarco, Folger, Márquez, Baldassarri, Axel Pons, Passini, a czołową dziesiątkę uzupełnił Franco Morbidelli. Nadal bardzo słabe tempo prezentuje Alex Rins, kończący zmagania na 23 miejscu. Jak na razie wydaje się że Sam Lowes jest nie do doścignięcia w ten weekend bez względu na to jakie warunki panują nad torem. Jednak walka powinna być bardzo zacięta, gdyż ilość chętnych na pierwsze pole startowe jest bardzo duża. Zapraszamy na relację z sesji kwalifikacyjnej na nasz portal.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze