Tito Rabat rządzi i dzieli na torze Aragón

Wciąż urzędujący mistrz świata Moto2 Esteve „Tito” Rabat był dziś nie do zatrzymania dla innych zawodników, Hiszpan w rewelacyjnym stylu zdobył swoje 15. pole position w historii swoich startów w Moto2. Pierwszy rząd uzupełnią najlepszy debiutant sezonu 2015 – Álex Rins oraz liderujący mistrzostwom Johann Zarco.

Jak zwykle po kwalifikacjach MotoGP przyszedł czas na walkę motocyklistów pośredniej kategorii o jak najlepsze pola startowe do niedzielnego wyścigu o GP Aragonii.

W piątek i podczas FP3 najlepszy był Rabat, Rins i Takaaki Nakagami również pokazywali się z bardzo dobrej strony. Za to lider klasyfikacji generalnej Johann Zarco miał problemy z odpowiednim ustawieniem swojej maszyny i zwykle kończył treningi pod koniec pierwszej dziesiątki. Francuz może już jutro wywalczyć tytuł mistrza świata w pośredniej kategorii, jeśli jego główny konkurent i wciąż aktualny mistrz – Tito Rabat, zajmie 3. pozycję, a zawodnik Ajo Motorsport wygra. A to oczywiście tylko jeden z możliwych scenariuszy.

Nad torem MotorLand Aragón świeciło słońce, a temperatura nawierzchni wynosiła niewiele ponad 35 stopni. Przyczepność opon była na średnim poziomie. Nie przeszkodziło to jednak Rabatowi już od początku sesji dominować. Na pierwszym wyjeździe, na czwartym kółku uzyskał rewelacyjny rezultat będący zarazem nowym rekordem pole position w klasie Moto2 – 1’52.232. Hiszpan poprawił wynik swojego rodaka Marca Márqueza z 2011 roku aż o sekundę i sześćdziesiątych.

Pechowo zaczął kwalifikacje Szwajcar Dominique Aegerter, który zaliczył uślizg przodu w zakręcie numer 8 i musiał zjechać do boksu.

Rabat i Rins po 20 minutach sesji kwalifikacyjnej wyprzedzali pozostałych zawodników o 0,7s, notując seriami szybkie rezultaty. W tym momencie treningu Zarco (Ajo Motorsport) był o ponad 1,5s wolniejszy od czołówki, lecz widać było, że używa zużytych już opon i pracuje nad swoim tempem wyścigowym. Pomagał mu w tym jego krajan Luis Rossi.

Podczas gdy Rabat kręcił kółka na poziomie zbliżonym do ustanowionego przez siebie rekordu toru, o kolejne miejsca na polach startowych walczyli jego rodacy – Rins i młodszy z braci Márquezów. Álex reprezentujący barwy zespołu Estrella Galicia wskoczył na pozycję numer 3 spychając tym samym do drugiego rzędu Axela Ponsa (AGR Team).

Po chwili obserwowaliśmy pierwszą i oby ostatnią wywrotkę tego weekendu w wykonaniu Sama Lowesa, który przez większość czasu plasował się na 4. lokacie. W motocyklu w środku zakrętu przyczepność straciła przednia opona. Brytyjczyk szybko zjechał do garażu swojej skipy, a mechanicy Speed Up Racing od razu wzięli się za naprawę maszyny. Na 10 minut do końca mógł już wyjechać z powrotem na tor.

Będący na jedenastym miejscu Zarco znacząco poprawił swój rezultat, awansował na pozycję numer 3 tracąc do lidera niewiele ponad pół sekundy. To był pierwszy raz podczas tego Gran Prix, kiedy Francuz był tak blisko czołówki. W międzyczasie na czwarte miejsce z szóstego awansował Takaaki Nakagami, który bardzo dobrze spisywał się w poprzednich treningach. Japończyk z ekipy Idemitsu Honda Team Asia chyba powoli odzyskuje swoją formę.

W ostatnich minutach z rekordowymi czasami w sektorach meldowali się m. in. Rins i Zarco (+0.427s). Hiszpan jeżdżący w ekipie Paginas Amarillas miał największą szansę objąć pierwsze miejsce, jednak podczas przedostatniego okrążenia nieznacznie wyjechał poza tor i stracił 0.035 sekundy.

Na koniec sesji wywrócił się Julian Simon, na szczęście nic się zawodnikowi nie stało i wystartuje jutro z szesnastej pozycji.

Do jutrzejszego wyścigu w pierwszym rzędzie zobaczymy Rabata, Rinsa oraz Zarco, pozostałe miejsca w czołowej dziesiątce zajęli: Sam Lowes (+0.440), Takaaki Nakagami (+0.548), Álex Márquez (+0.550), Jonas Folger (+0.572), Thomas Luthi (+0.685), Axel Pons (+0.705) oraz Sandro Cortese (+0.711).

Punktualnie o godzinie 12:20 wystartują motocykliści pośredniej kategorii do rywalizacji o GP Aragonii. Czy Johann Zarco zdobędzie na hiszpańskiej ziemi tytuł mistrza świata anno domini 2015? Czy jednak faworyt lokalnej publiczności i główny rywal Francuza, Tito Rabat będzie świętował zwycięstwo? Z odpowiedziami na te pytania musimy poczekać do jutra. Na pewno czeka nas emocjonujące widowisko!

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze