Piąty zawodnik klasyfikacji generalnej Niccolo Antonelli prezentował najlepsze tempo w obu sesjach treningowych na torze Motegi. Dwukrotnie tuż za Włochem znalazł się Portugalczyk Miguel Oliveira, a trzeci czas weekendu wykręcił Enea Bastianini.
Trening 1
Od początku inaugurującej sesji wysokie tempo prezentował Antonelli oraz Oliveira, którzy zmieniali się na czele tabeli z wynikami. Minimalnie za ich plecami znajdowali się Brad Binder, Danny Kent oraz Enea Bastianini. Zwłaszcza pojedynek pomiędzy dwoma ostatnimi będzie ciekawy w kontekście walki o tytuł mistrzowski. Ciągła walka na czasy między Antonellim i Oliveirą zakończyła się dopiero po regulaminowym czasie sesji - kiedy wydawało się, że zwycięzcą będzie Portuglaczyk, Antonelli poprawił czas lidera o 0.107 sekundy i to on otwierał wyniki z pierwszej sesji trenignowej. Trójkę uzupełnił kolega zespołowy Oliveiry, a więc Brad Binder, przed Dannym Kentem oraz Romano Fenatim. Z szóstym czasem zameldował się kolejny zawodnik zespołu Red Bull KTM Ajo - Karel Hanika, Czech okazał się szybszy od Isaaca Viñalesa i Enei Bastianiniego, który pod koniec sesji stracił do swoich rywali, a dziesiątkę zamknął faworyt lokalnej publiczności Hiroki Ono przed Andreą Migno.
Jedenasty czas należał do kolejnego Azjatyckiego zawodnika jakim był Malezyjczyk Zulfahmi Khairuddin, który wyprzedził Hiszpana Jorge Navarro, Czecha Jakuba Kornfeila, Włocha Francesco Bagnaię oraz Niemca Philippa Oettla, zamykającego najszybszą piętnastkę.
Trening 2
Druga sesja rozpoczęła się na przy wysokiej temperaturze nawierzchni - miała ona aż 42°C. Zawodnicy podobnie jak w poprzednich rundach prezentowali wolniejsze tempo niż na otwarcie weekendu. Przez połowę sesji ponownie liderem był Niccolo Antonelli, który czuje się naprawdę dobrze na Japońskim torze i na pewno celuje w zwycięstwo podczas niedzielnego wyścigu. Z pozycji lidera znów zepchnął go Miguel Oliveira, który jak na razie jest jednym zagrożeniem dla 19-letniego Włocha. Jednak zawodnik zespołu Ongetta-Rivacold ponownie odebrał wygraną w treningu Portugalczykowi już po zakończeniu czasu sesji, lecz tym razem róznica między nimi wynosiła 0.020 sekundy. Trzeci w tej sesji był Enea Bastianini - reprezentant zespołu Go&Fun Gresini Honda jeszcze najwyraźniej nie poddał się w walce o mistrzowski tytuł. Czwarty czas wykręcił Belg Livio Loi, zwycięzca z Indianapolis pokonał Brada Bindera, Alexisa Masbou, Jorge Navarro i Pecco Bagnaię. Za Włoskim zawodnikiem Mahindry znaleźli się Zulfahmi Khairrudin oraz Hiroki Ono.
Drugą dziesiątkę otworzył Hiszpański duet - Efren Vazquez i Isaac Viñales - którzy wyprzedzili w tej sesji lider generalki Danny'ego Kenta, Andreę Migno oraz Stefano Manziego.
Jutro o godzinie 2:00 czasu Polskiego rozpocznie się ostatni wolny trening Moto3, a o godzinie 5:35 zawodnicy ruszą do walki o pole position.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
