Zawodnicy wszystkich trzech klas w piękny sposób oddali hołd tragicznie zmarłemu przed dwoma dniami Luisowi Salomowi. Wyrazem jedności między nimi był gest zwycięzcy wyścigu Valentino Rossiego i zdobywcy drugiego miejsca Marca Márqueza, którzy zapomnieli o dawnych urazach i podali sobie ręce po raz pierwszy od końca sezonu 2015.
„Kiedy dzieją się takie rzeczy [jak wypadek Saloma], cała reszta nie ma znaczenia, a przynajmniej bardzo małe”
– stwierdził Rossi poproszony o komentarz podczas konferencji prasowej. „Postąpienie w ten sposób było właściwe. To wspaniały sport. Nasza pasja, która jest jednocześnie bardzo niebezpieczna. Uważam, że normalne relacje z innymi zawodnikami są pomocne”.
Respect.#RossiVsMárquez https://t.co/gnWA5yV4aQ
— MotoGP™ (@MotoGP) 5 czerwca 2016
„To był trudny i smutny weekend dla MotoGP”
– dodał Márquez. „Podoba mi się jednak to, że ostatecznie w niedzielę atmosfera znowu była jak w rodzinie, kiedy razem staliśmy na polach startowych [podczas minuty ciszy], a zawodnicy dedykowali swoje wyścigi Luisowi. Na trybunach ludzie wspierali wszystkich, dało się poczuć ogromny szacunek. Kolejna ważna dla mnie rzecz to uścisk ręki z Valentino. Bardzo mnie to cieszy”.
Spytany czy dzisiejszy wyścig odmieni ich relacje Rossi stwierdził po prostu: „Tak”. „OK” – odpowiedział z uśmiechem Márquez i poklepał Włocha po ramieniu., co przez dziennikarzy zostało nagrodzone owacją.
Has this weekend changed @ValeYellow46 & @marcmarquez93's relationship?#VR46 gives the answer... #CatalanGP https://t.co/17PhZuAD4s
— MotoGP™ (@MotoGP) 5 czerwca 2016
Widok największych rywali jednoczących się w obliczu tragedii cieszy serce. Podobnie jak szereg innych gestów, nawet tych najdrobniejszych w postaci spojrzenia w niebo, czy naklejki na kasku lub motocyklu. Przed rozpoczęciem rywalizacji i startem wyścigu Moto3 rodzina i przyjaciele Luisa, wszyscy zawodnicy, ich zespoły i zgromadzeni na Circuit de Catalunya kibice uczcili pamięć Saloma minutą ciszy.
"Always in our hearts"
— MotoGP™ (@MotoGP) 5 czerwca 2016
The paddock gathers for a minute's silence in memory of Luis Salom. #Mexicano39#CatalanGP https://t.co/VkpuxeJtHT
Następnie po zakończeniu wyścigów Moto3, Moto2 i MotoGP motocykliści przejeżdżali rundę honorową trzymając flagi Luisa. Prawie wszyscy w wypowiedziach podkreślali, że swój wynik dedykują zmarłemu przyjacielowi z toru.
P2, it's for you pic.twitter.com/4SY39B6NiO
— Alex Rins (@Rins42) 5 czerwca 2016
#Moto3 - Jorge Navarro points to the sky for Luis on the podium pic.twitter.com/TIFLm6OFZc
— Moto Race Feed (@MotoRaceFeed) 5 czerwca 2016
Wyraźnie poruszeni Zarco i Rins palili gumę w miejscu wypadku. Pol Espargaró także zatrzymał się na chwilę w zakręcie 12.
Goodbye Luis. Thank you @polespargaro for the gesture and @ojbarroso for capturing it. Cabalga Mexicano. pic.twitter.com/N6v8XeCBM3
— MotoGP Moments (@MotoGPMoments) 5 czerwca 2016
Z kolei Marc Márquez po wyścigu umieścił na swoim motocyklu numer „39”.
A special racing sunday! (P-2). Strong emotions from all the riders because of this number! #LS39ALWAYS #CatalanGP pic.twitter.com/iJNk9widJS
— Marc Márquez (@marcmarquez93) 5 czerwca 2016
Również na podium dało się dostrzec jedność między zawodnikami, którzy na co dzień zacięcie ze sobą rywalizują. Wszyscy przed dekoracją założyli koszulki z napisem „ZAWSZE W NASZYCH SERCACH. LS39”.
Wypadek Luisa Saloma to największa tragedia w Motocyklowych Mistrzostwach Świata od kilku lat. Ważne, że w tak trudnej dla wszystkich chwili zawodnicy byli w stanie się zjednoczyć, wybaczyć sobie urazy i mimo kilku kontrowersyjnych sobotnich wypowiedzi przemówić w niedzielę jednym głosem, „jak prawdziwa rodzina”.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.