Crutchlow pozostanie w LCR Hondzie na kolejny rok

Podczas czwartkowej konferencji prasowej przed Tourist Trophy Assen, Brytyjczyk Cal Crutchlow oficjalnie potwierdził, że pozostanie w zespole LCR Honda na sezon 2017, kończąc tym samym spekulacje na temat swojej przyszłości.

Crutchlow przyszedł do Hondy z Ducati przed sezonem 2015, a następnie podpisał dwuletni kontrakt na lata 2016-2017. Jego los zależał od władz zespołu, które ostatecznie nie zdecydowały się skorzystać z klauzuli, umożliwiającej rozwiązanie umowy po jednym roku. O tej możliwości zrobiło się głośno, kiedy – jeśli wierzyć plotkom – LCR prowadziło negocjacje na wystawianie motocykla Suzuki i zatrudnienie Mistrza Świata Moto2 Johann’a Zarco.

„Oczywiście będę w zespole LCR w przyszłym roku” – zapewnił Crutchlow, który nie tylko zakończył tym falę plotek na swój temat, ale wyraził także nadzieję na podpisanie kolejnej umowy.

„Mówiąc, że zostanę nie ogłaszam niczego nowego, ponieważ mam podpisany kontrakt na przyszły rok" – dodał. „Luccio Cecchinello [właściciel zespołu] miał możliwość skorzystania z klauzuli [i przedwczesnego zakończenia współpracy]. Nie zrobił tego, więc zostanę na kolejny rok. Jesteśmy w trakcie negocjowania warunków umowy na sezon 2018 i wiele wskazuje na to, że dojdziemy do porozumienia" - zdradził podczas spotkania z brytyjskimi dziennikarzami.

Na dziś zaplanowano także ogłoszenie informacji o przejściu Aleixa Espargaró do Aprilii. Niestety Hiszpan ostatecznie nie pojawił się na konferencji, ponieważ nie doleciał do Holandii na czas. Na oficjalne oświadczenie musimy więc jeszcze trochę poczekać.

Źródło: motorsport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze