Szef ekipy KTM Mike Leitner jest przekonany, że dzięki zatrudnieniu Daniego Pedrosy ekipa wykona kolejny, ważny krok w historii swojego uczestnictwa w motocyklowych mistrzostwa świata i zaprzeczył opinii, że niski wzrost i mała waga zawodnika zaburzy wyniki testów.
O tym, że były zawodnik Repsol Hondy może trafić do KTM-a mówiło się już podczas letniej przerwy, kiedy to austriacka ekipa «utraciła» swojego etatowego testera, Mikę Kallio. Fin został wykluczony z bycia zawodnikiem testowym poprzez kontuzję.
Leitner nie zgadza się z komentarzami na temat niskiej miarodajności testów wykonanych przez zaledwie 51-kilogramowego Pedrosę, którego sylwetka znacząco odbiega od tej etatowych zawodników Johanna Zarco i Paula Espargaró.
„Ludzie mogą myśleć co chcą”
– powiedział. „Każdy może myśleć co chce, ale jedno jest absolutnie jasne: ze względu na swoją wielkość i wagę musiał pracować bardziej precyzyjnie, aby być bardziej konkurencyjny od innych. Aktualnie to dla mnie bardzo pozytywny sygnał dla roli zawodnika testowego”
.
„Kiedy z nim pracowałem, historia wiele razy pokazała, że gdy silniejsi, wyżsi i ciężsi zawodnicy wsiadali na jego motocykl, od razu byli wszyscy. Nie było nigdy potrzeby budowy nowego motocykla czy to dla Caseya Stonera czy Marca Márqueza. Zaczynali na motocyklu, który był opracowywany przez Pedrosę. Daje mi to pewność, że [Dani] wykona dobrą robotę”
.
Źródło: crash.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
