Mir mistrzem świata MotoGP, Morbidelli wygrywa GP Walencji

Franco Morbidelli odniósł zwycięstwo w rozgrywanym przy pięknej pogodzie wyścigu MotoGP o Grand Prix Walencji, skutecznie odpierając w końcówce ataki ze strony Jacka Millera. Na najniższym stopniu podium stanął Pol Espargaró. Dzięki zajęciu siódmego miejsca, Joan Mir zapewnił sobie tytuł mistrza świata MotoGP na jedną rundę przed końcem sezonu.

Prowadzenie na starcie objął ruszający z drugiego pola Jack Miller, lecz przestrzelił hamowanie do pierwszego zakrętu, co pozwoliło na powrót na pozycję lidera zdobywcy pole position - Franco Morbidelliemu. Bardzo słabo rywalizację rozpoczął walczący jeszcze o tytuł Fabio Quartararo, który po starcie z 11. pozycji również miał dobrą prędkość na dojeździe do dwójki, lecz został nieco ściśnięty między Mavericka Viñalesa a Joana Mira, przez co musiał ratować się szerokim wyjazdem poza tor, spadając na koniec stawki.

Dobrze rywalizację zaczęli zawodnicy Suzuki po słabych kwalifikacjach. Lider mistrzostw Joan Mir po starcie z 12. pola przesunął się na dziesiątą lokatę, zaś Alex Rins, który w czasówce był 14., przesunął się aż o 7. pozycji w górę. Na szóstym okrążeniu Johann Zarco, który jechał na szóstej pozycji, przewrócił się w pierwszym zakręcie i odpadł z rywalizacji. Dzięki temu Mir awansował na dziewiątą pozycję i umocnił szanse na tytuł.

Na prowadzeniu na kolejnych okrążeniach nie dochodziło do zmian. Prowadził Morbidelli, którego przewaga nad Millerem oscylowała w granicy pół sekundy do całej sekundy i zdawał się ciągle kontrolować swoje tempo. Trzeci wciąż jechał Pol Espargaró, który tą pozycję objął jeszcze na starcie. Na dziewiątym okrążeniu z rywalizacją i jednocześnie z szansami na mistrzostwo świata pożegnał się Quartararo, który zbyt mocno próbował złożyć się do szóstego zakrętu, na co nie zgodziła się jego Yamaha.

Rins nadal chciał zachować szanse na tytuł i na 12. okrążeniu wyprzedził Miguela Oliveirę, którego wcześniej pokonał także Takaaki Nakagami, dzięki czemu zawodnik Suzuki awansował na piąte miejsce. Postęp zaliczył także Mir, który przesunął się na ósmą pozycję po skutecznym ataku na Aleixie Espargaró.

Tempo czołówki znacząco wzrosło na 10 okrążeń przed końcem. Jako pierwszy wyzwanie rzucił jadący na drugim miejscu Miller, który przez cały czas jechał w granicy sekundy za Morbidellim. Australijczyk jako pierwszy zszedł poniżej 1:31,4, lecz na reakcję samego lidera wyścigu, czy też Pola Espargaró, który tracił nieco ponad sekundę, także nie trzeba było długo czekać. Miller musiał jednak nieco uważać, ponieważ jako jedyny z czołówki miał pośredni przód.

Swoje tempo podkręcił także Nakagami, który bardzo szybko dojechał do Pola Espargaró, który miał chęć wywalczenia podium. Japończyk bardzo optymistycznie wyprowadził atak do ostatniego zakrętu, czego nie wytrzymała przednia opona, na skutek czego zawodnik LCR wypadł z wyścigu i pozbawił siebie sporej liczby punktów. Espargaró miał jednocześnie szczęście, że nie został zabrany z toru razem z Nakagamim, lecz na skutek tego incydentu tracił do Millera prawie trzy sekundy.

Na wywrotce Nakagamiego skorzystali między innymi Rins, Brad Binder, Oliveira oraz Mir, którzy awansowali odpowiednio na 4., 5., 6. i 7. miejsce. Przy takiej sytuacji w wyścigu Mir mógł być pewien wywalczenia mistrzowskiego tytułu.

Końcówka wyścigu była dość nerwowa dla Morbidelliego, do którego dojechał Miller. Najbardziej zażarta walka między nimi wywiązała się na ostatnim okrążeniu. Najpierw Miller zaatakował lidera na hamowaniu do pierwszego zakrętu, lecz delikatnie przestrzelił. Zawodnik Pramac Ducati ponownie się ustawił do czwórki, lecz Morbidelli miał i na ten manewr odpowiedź. W pozostałej części okrążenia Włoch utrzymał za sobą Millera i odniósł zwycięstwo w GP Walencji. Na najniższym stopniu podium stanął Pol Espargaró.

Tymczasem Mir dzięki zajęciu siódmego miejsca w swoim 85. starcie wywalczył tytuł tegorocznego mistrza MotoGP. Swój sukces zapewnił on sobie przede wszystkim skutecznością i brakiem błędów. Mimo jednego zwycięstwa w tym roku, Hiszpan może cieszyć się z mistrzowskiego tytułu jeszcze przed kończącym sezon Grand Prix Portugalii, które zostanie rozegrane już za tydzień na torze Algarve.

Czwarte miejsce zajął Rins, piąty był Binder, jako szósty linię mety przekroczył Oliveira, ósma lokata przypadła Andrei Dovizioso, a czołową dziesiątkę uzupełnili Aleix Espargaró oraz Viñales.

PNrKierowcaZespół Rezultat
121
Franco Morbidelli
Petronas Yamaha SRT27 okr.
243
Jack Miller
Pramac Racing+ 0,093
344
Pol Espargaró
Red Bull KTM Factory Racing+ 3,006
442
Álex Rins
Team SUZUKI ECSTAR+ 3,697
533
Brad Binder
Red Bull KTM Factory Racing+ 4,127
688
Miguel Oliveira
Red Bull KTM Tech 3+ 7,272
736
Joan Mir
Team SUZUKI ECSTAR+ 8,703
84
Andrea Dovizioso
Ducati Team+ 8,729
941
Aleix Espargaró
Aprilia Racing Team Gresini+ 15,512
1012
Maverick Viñales
Monster Energy Yamaha MotoGP+ 19,043
1163
Francesco Bagnaia
Pramac Racing+ 19,456
1246
Valentino Rossi
Monster Energy Yamaha MotoGP+ 19,717
1335
Cal Crutchlow
LCR Honda CASTROL+ 23,802
146
Stefan Bradl
Repsol Honda Team+ 27,430
159
Danilo Petrucci
Ducati Team+ 30,570
1673
Álex Márquez
Repsol Honda Team+ 30,619
1753
Tito Rabat
Esponsorama Racing+ 42,365
1832
Lorenzo Savadori
Aprilia Racing Team Gresini+ 46,472
NSK30
Takaaki Nakagami
LCR Honda IDEMITSU
NSK20
Fabio Quartararo
Petronas Yamaha SRT
NSK5
Johann Zarco
Esponsorama Racing

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze