Livio Suppo nowym menedżerem zespołu Suzuki w MotoGP

Suzuki ogłosiło zatrudnienie byłego szefa projektu Hondy w MotoGP, Livio Suppo, który otrzyma rolę menedżera zespołu na sezon 2022.

Japoński zespół poszukiwał swojego szefa MotoGP, odkąd Davide Brivio opuścił ekipę, aby przejść do Alpine w Formule 1 jako dyrektor wyścigowy. Po odejściu Brivio tuż przed startem sezonu 2021, Suzuki przeszło na inną strukturę zarządzania, składającą się z siedmiu osób z Shinichi Saharą na czele.

Brak Brivio okazał się jednak być bardziej bolesny niż zakładano. Brivio nie był zbyt widoczną postacią w Alpine w F1, co dawało pewne nadzieje, że być może powróci do MotoGP, aby ponownie pokierować projektem Suzuki. Tak się jednak nie stało, ponieważ Alpine ogłosiło w ubiegłym tygodniu zmienioną strukturę zarządzania, przydzielając Brivio nową rolę. Dodatkowo Suzuki przyznawało, że poszukiwanie nowego menedżera ekipy zajmuje zbyt dużo czasu.

Finalnie w środę potwierdzono, że Suppo obejmie to stanowisko. Był on szefem Ducati, kiedy Casey Stoner sięgnął po tytuł w 2007 roku, zaś w sezonie 2010 przeszedł do Hondy, gdzie pracował najpierw jako dyrektor ds. marketingu i komunikacji, a w 2013 roku stał się szefem zespołu.

„Jestem bardzo dumny, że zostałem menedżerem zespołu Suzuki i cieszę się, że po czterech latach ponownie dołączę do mistrzostw MotoGP. Jestem również zaszczycony, że mogę wziąć udział w tym wspaniałym projekcie z Suzuki” – powiedział Suppo. „Z pewnością będzie to trudne zadanie, aby być częścią historycznego producenta w MotoGP, który niedawno zdobył tytuł w 2020 roku, w 100-letnią rocznicę powstania”.

„Czuję też, że będzie to świetne doświadczenie, aby móc rozpocząć pracę z dwoma utalentowanymi zawodnikami, takimi jak Joan Mir i Alex Rins, którzy są zdolni do walki o czołowe miejsca w MotoGP. Propozycja Sahary-san pojawiła się w idealnym dla mnie momencie – byłem zajęty zakładaniem mojej firmy produkującej rowery elektryczne, ale z pewnością tęskniłem za padokiem i byłem gotowy do powrotu. Wyścigi były moim życiem przez prawie całą karierę i zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby wnieść swoje doświadczenie do zespołu Suzuki”.

Suzuki ma za sobą dość trudny 2021 rok po mistrzowskim sezonie 2020. Mistrz świata z tego roku, Joan Mir, był w stanie 6-krotnie stanąć na podium i zająć finalnie trzecie miejsce w klasyfikacji ze względu na brak rozwoju motocykla GSX-RR. Japoński producent zamierza jednak powrócić do walki, a w trakcie przedsezonowych testów w Malezji i Indonezji zaprezentował bardzo dobre tempo.

Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Suzuki

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze