Dani Pedrosa nie wystartuje podczas najbliższego wyścigu MotoGP o Grand Prix Hiszpanii. Zawodnik Repsol Hondy nadal przechodzi rekonwalescencję po skomplikowanej operacji na prawym przedramieniu.
Hiszpan opuścił dwie poprzednie rundy w USA i Argentynie właśnie w wyniku operacji, która była wymuszona pojawieniem się problemów z przedramieniem podczas Grand Prix Kataru.
„Chciałbym przekazać Wam dobre wieści, ale niestety nie mogę, ponieważ nie wystartuję w Jerez”
– powiedział Pedrosa.
„Wczoraj próbowałem jeździć na motocyklu Supermoto, aby sprawdzić stan mojego ramienia. Mimo, że na początku wszystko wydawało się OK, tak po przejechaniu dłuższego dystansu czułem, że nie jestem jeszcze w stu procentach gotowy. Wiem, że jeżeli przejadę cały dystans wyścigu, sytuacja może się pogorszyć, a ostatnią rzeczą jaką chcę to kolejny problem. Była to dla mnie bardzo trudna decyzja, ale myślę, że lepiej jest poczekać nieco dłużej, poczynić kolejne kroki w rehabilitacji i wrócić na Le Mans”
– dodał Hiszpan, dla którego wyścig na torze Jerez miał być domową rundą.
Zawodnik Hondy, który przez ostatnie wyścigi był zastąpiony przez Hiroshi Aoyamę, powiedział także, że w następnym tygodniu będzie w stanie przekazać kolejne wieści.
Kolega z zespołu, Marc Márquez, również przeszedł niedawno operację, o czym pisaliśmy TUTAJ.
Źródło: autosport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
