Marco Melandri odchodzi z Aprilii

Stało się to, o czym w kuluarach mówiło się już od dawna. Zespół Aprilia Racing poinformował dziś o zakończeniu współpracy z Marco Melandrim. Kontrakt rozwiązano za porozumieniem stron.

Po 4 sezonach walki w serii World Superbike, były mistrz Moto2 i wicemistrz MotoGP został z trudem namówiony do występów w barwach powracającego zespołu Aprilii. Jego wyniki były delikatnie mówiąc znaczniej poniżej oczekiwań. Skarżył się na brak wyczucia motocykla i domagał się sztywniejszego podwozia. Tylko do jednego z ośmiu tegorocznych wyścigów nie startował z ostatniej pozycji, przegrywał nawet z  zawodnikiem ART. Przez ten czas nie był w stanie wywalczyć ani jednego punktu, podczas gdy dysponujący taką samą maszyną Alvaro Bautista zgromadził ich aż 11.

Podczas najbliższego Grand Prix na torze Sachsenring, Włocha zastąpi zawodnik testowy Aprilii – Michael Laverty (starszy brat Eugene’a z zespołu Aspara), który w MotoGP ścigał się w sezonie 2013 i 2014 w ekipie PBM. Obecnie rywalizuje w brytyjskiej serii Superbików, gdzie zajmuje siódme miejsce w klasyfikacji generalnej. Póki co nie potwierdzono czy będzie to zastępstwo na jeden weekend czy do końca sezonu. Runda BSB (British Superbike) pokrywa się z MotoGP tylko raz, w czasie Grand Prix Australii, więc to nie powinno stanowić problemu.

Co dalej z Melandrim? Prawdopodobnie w przyszłym roku powróci do Superbików, gdzie zobaczymy go za sterami Yamahy. Na oficjalne komunikaty musimy jeszcze poczekać. W MotoGP zostawia po sobie złe wrażenie. Ekipa i pracujący z nim mechanicy zawsze dawali z siebie wszystko, a jego brak zaangażowania i motywacji nie podobał się wielu kibicom. Miejmy nadzieję, że ten kto go zastąpi wniesie do włoskiego zespołu dużo świeżości i zapału.

Źródło: aprilia.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze