Jorge Lorenzo wrócił do Brazylii po 11 latach od pierwszego Grand Prix Brazylii w 2004 roku i 12 lat po osiągnięciu pierwszego zwycięstwa w kategorii 125ccm. Został on zaproszony przez Yamaha Motor do Brasil (YMDB) do São Paulo, aby zakończyć prezentację nowych motocykli japońskiej marki na nowoczesnym torze Velo, w pobliżu miasta Campinas.
Hiszpan poleciał do Brazylii prosto z Kalifornii, gdzie spędził wakacyjną przerwę i odbył treningi przed rozpoczęciem drugiej połowy sezonu MotoGP. Lorenzo zaprezentował Yamahę YZF-R3, którą przejechał się po torze. „To jest niesamowity i bardzo posłuszny motocykl, zwłaszcza podczas pokonywania zakrętów. Silnik jest genialny, a Yamaha wykonała dobrą robotę w tworzeniu tego motocykla”
– powiedział Lorenzo po zjechaniu z toru, chociaż pierwszy raz testował R3 kilka miesięcy temu w Tajlandii.
W sobotę Jorge wziął udział w prezentacji motocykla przed ponad 40 dziennikarzami z całego kraju. Na torze dołączył do niego słynny brazylijski kierowca i dziennikarz telewizyjny, Leandro Melo. Chwalił zalety 321ccm motocykla, który zawiera wiele technologii z YZF-R1.
W niedzielę Lorenzo jako gość VIP prezentował motocykl przed publicznością 50 dilerów z całego kraju, gdzie otrzymał bardzo ciepłe powitanie. Pokazał im cechy i zalety R3, a następnie powrócił na tor, gdzie dołączył do niego Rafael Paschoalin startujący w wyścigach TT na wyspie Man.
Wieczorem Lorenzo poleciał do Indianapolis na nadchodzący wyścig MotoGP.
Źródło: motogp.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
