Z toru w Walencji, gdzie trwają testy MotoGP przed sezonem 2016, napłynęły dziś bardzo ciekawe wiadomości – Australijczyk Casey Stoner prowadzi rozmowy z Ducati na temat objęcia posady zawodnika testowego i możliwego startu z dziką kartą w którymś z wyścigów sezonu 2016.
30-letni Stoner karierę zawodnika MotoGP zakończył po sezonie 2012. Przedtem ścigał się między innymi właśnie dla Ducati. W sezonie 2007 w barwach ekipy z Bolonii wywalczył tytuł mistrzowski oraz odniósł aż 23 zwycięstwa. Po sezonie 2010, przeniósł się do Repsol Hondy, gdzie po raz drugi został mistrzem świata, a następnie w wieku zaledwie 27 lat zdecydował się przejść na sportową emeryturę. Od tego momentu pełni jedynie rolę zawodnika testowego Hondy. W ostatnim czasie współpraca z japońskim producentem nie przebiegała jednak najlepiej.
Na początku tego sezonu Honda nie zgodziła się by Stoner wystartował w mistrzostwach w zastępstwie Daniego Pedrosy, przechodzącego rehabilitację po operacji przedramienia. Stoner nie ukrywał wtedy swojego rozczarowania, czemu dał wyraz we wpisach jakie pojawiały się na jego kontach na portalach społecznościowych. Co więcej, w lipcu Casey wystartował w wyścigu Suzuka 8 Hours, w którym doznał kontuzji po poważnym upadku do jakiego doszło po awarii jego motocykla. Tutaj Honda także się nie popisała i próbowała zataić całą sprawę.
Teraz okazuje się, że Australijczyk od kilku tygodni prowadzi rozmowy z Ducati. Jazda na pełen etat w Mistrzostwach Świata nie wchodzi w grę, zwłaszcza, że sam zainteresowany nie zgłasza chęci do powrotu, ale gdyby doszło do porozumienia w sprawie posady zawodnika testowego – to mógłby liczyć na start z dziką kartą (podobnie jak miało to w tym roku miejsce w przypadku Włocha Michele Pirro). Kontrakt z Hondą jest ważny do końca 2015 roku, więc ewentualnego oświadczenia w tej sprawie możemy spodziewać się najwcześniej w styczniu 2016.
Dyrektor Sportowy Ducati Paolo Ciabatti poproszony o komentarz do tej sprawy powiedział: „Casey jest bohaterem Ducati. Wygrał dla nas wiele wyścigów i zdobył tytuł. Mimo odejścia do Hondy pozostał w sercach naszych fanów i jest w dobrych stosunkach z wieloma ludźmi z Ducati. Zobaczymy co przyniesie przyszłość. Wiemy, że ma kontrakt z Hondą do końca roku, jeśli pojawi się szansa na współpracę – bylibyśmy bardzo szczęśliwi”.
Źródło: bennetts.co.uk
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
