Tomasz Magdziarz na podium, Karol Kręt liderem klasyfikacji

W drugim dniu wyścigowym trzeciej rundy Porsche Sports Cup Deutschland polskim kierowcom poszło znacznie lepiej niż w sobotę. Tomasz Magdziarz z Förch Racing by Atlas Ward ukończył swój start na trzecim miejscu, zaliczając swoje kolejne podium. Jest teraz trzeci w klasyfikacji, której liderem jest jego kolega z zespołu Karol Kręt.

O ile w sobotę zawodnicy rywalizujący w Porsche Sprint Challenge (tu mierzą się kierowcy w Porsche 911 GT3) musieli jechać w strugach deszczu, o tyle niedzielny poranek u podnóża Niskich Taurów przywitał wszystkich pełnym blaskiem słońca. Na niebie nie było widać żadnej chmury, więc mechanicy mogli spokojnie skupić się na założeniu slicków i przygotowaniu aut na suchą nawierzchnię.

Na starcie na torze Red Bull Ring zameldowało się 29 samochodów. Wśród nich zabrakło Martina Kaczmarskiego z PTT Racing Team, który dzień wcześniej zajął 9. miejsce – tym razem na udział nie pozwolił defekt samochodu. Byli jednak wszyscy pozostali Polacy ścigający się w PSCD. W drugim szeregu stanął Kręt, a za nim Mariusz Górecki z tego samego teamu. Magdziarz ustawił się na szóstej linii, tuż przed Maciejem Błażkiem z PTT Racing Team. Stawkę zamykał Michał Perel z Förch Racing by Atlas Ward.

Najlepiej wystartował Górecki. Oławianin szybko wskoczył na trzecie miejsce, ale jeszcze przed końcem okrążenia dał się wyprzedzić Joergowi Dresowowi. Słabo ruszył z kolei Kręt, tracąc od początku cztery „oczka”. Tuż przed nim uplasował się Magdziarz. Na drugim kółku obaj wyprzedzili Góreckiego, a na piątym Magdziarz skutecznie zaatakował lidera klasyfikacji Philippa Greska, wskakując na trzecią pozycję. Były piłkarz Warty Poznań jechał jak natchniony, kilkakrotnie atakując jadących przed nim Felixa Neuhofera i Toma Nittela. Ci jednak skutecznie się bronili i ostatecznie poznaniak ukończył wyścig na trzecim miejscu.

Ciekawa – a przy tym bardzo istotna do klasyfikacji – walka toczyła się za jego plecami. Przed wyścigiem Kręt miał bowiem do jadącego przed nim Greska 6,4 pkt straty. Gdyby dojechali do mety bez zmian pozycji, Niemiec utrzymałby prowadzenie w klasyfikacji. 18-latek z Terespola nie zamierzał jednak odpuszczać i na siedemnastym okrążeniu skutecznie zaatakował rywala. Dwa kółka później Gresek dał się jeszcze wyprzedzić Ulrichowi Beckerowi i oddał młodemu Polakowi pierwsze miejsce w tabeli.

Mimo znakomitego startu w drugiej części wyścigu Górecki znalazł się na ósmej pozycji, na której musiał w dodatku odpierać ataki Gian Luki Tüccaroglu. W pewnym momencie dostał jednak wiadomość od teamu, że zarówno jadący przed nim Janne Stiak, jak i Tüccaroglu, dostali już od sędziów po 10 sekund kary za przekroczenie limitów toru, więc Polak skupił się na trzymaniu blisko rywali i dzięki temu po przekroczeniu mety automatycznie awansował na 6. pozycję w klasie.

Dobry występ zanotował Błażek, który stopniowo piął się coraz wyżej w stawce, by ostatecznie zakończyć na 10. miejscu (7. w klasie). Ale jeszcze większego wyczynu dokonał Perel, który – przypomnijmy – startował z ostatniego rzędu. Słupszczanin co kilka okrążeń połykał kolejnych rywali i na mecie zameldował się ostatecznie jako 19. (17. w klasie) – dziesięć „oczek” wyżej niż na początku wyścigu. Po naliczeniu kar rywalom awansował jeszcze o pięć pozycji.

W rywalizacji Porsche 718 Cayman GT4 – Porsche Sprint GT ponownie wystąpiło dwóch Polaków. Wojciech Karwan i Arkadiusz Grycz (obaj z Förch Racing Team) ruszali z siódmej linii startowej, ale to ten drugi zanotował lepszy pościg za czołówką i skończył na 9. miejscu (5. w klasie). Karwan był 12. (8.).

Na koniec dnia odbył się jeszcze wyścig długodystansowy Porsche Endurance Challenge. Tu najlepiej poradzili sobie Kręt z szefem teamu Förch Racing by Atlas Ward Robertem Lukasem, zajmując drugie miejsce. Michał Perel, którego partnerem był obecny mistrz Porsche Mobil 1 Supercup Dylan Pereira, dojechał na czwartej pozycji.

Kolejna runda Porsche Sports Cup Deutschland odbędzie się 12 i 13 sierpnia w niemieckim Oschersleben.

Komentarze po wyścigu

Robert Lukas (szef teamu Förch Racing by Atlas Ward): „Bardzo dobry występ naszych kierowców, w każdym z wyścigów jedziemy w czołówce. Na półmetku sezonu Karol Kręt jest liderem klasyfikacji, ale zostały nam jeszcze trzy weekendy, więc o tytule zaczniemy myśleć dopiero za jakiś czas”.

Karol Kręt (#34, Försch Racing by Atlas Ward): „Jestem zadowolony z tego, że przejąłem pozycję lidera, ale w czołówce jest ciasno, są trzy osoby w 10 punktach i kolejne dwie w 20 punktach. Wystarczy jeden nieskończony wyścig i spadnę na piątą pozycję. Fajny weekend, pośmigaliśmy sobie po deszczu i po suchym. Trochę pechowe miałem pierwsze okrążenia. Przed Oschersleben jestem w dobrym nastroju, lubię ten tor. Przypomina mi tor kartingowy, mało jest punktów odniesienia, ślepe zakręty, ciężko się wyprzedza”.

Tomasz Magdziarz (#23, Försch Racing by Atlas Ward): „W czasówce mi nie poszło, ale w drugim wyścigu było już super. Z dwunastej pozycji wspiąłem się na trzecią, kolejne podium, to niewątpliwie cieszy. Szczerze mówiąc nie liczyłem aż na taki sukces, wiedziałem, że przede mną są świetni kierowcy. Ale miałem ciągle na radiu Roberta [Lukasa] i mówił mi, że mam najlepsze czasy okrążeń, więc powolutku ich doganiałem. Na ostatnich okrążeniach chciałem jeszcze zaatakować drugą pozycję, ale Neuhofer wcześnie zahamował na dojeździe do zakrętu, trochę mnie to zmyliło i musiałem ratować się poza torem”.

Mariusz Górecki (#69, Försch Racing by Atlas Ward): „W sobotę byłem siódmy, w niedzielę szósty, w klasyfikacji też jestem szósty – myślę, że realnie oceniając to dobrze pokazuje moje miejsce w stawce w tym sezonie. Ostatecznie jestem bardzo zadowolony, czysty wyścig, dużo walki, zwłaszcza z 911 GT3 R, których długo wiozłem za sobą. Zobaczymy, jak będzie w Oschersleben, tory wyglądają zupełnie inaczej, kiedy jedzie się GT3, a nie 718 Cayman GT4, które miałem w poprzednim sezonie”.

Maciej Błażek (#304, PTT Racing Team): „Ciężki weekend, ale dużo miałem frajdy i sporo wyprzedzania. Podchodzę do tego sezonu na luzie, zobaczymy, jak będzie dalej”.

Michał Perel (#24, Försch Racing by Atlas Ward): „Z niedzielnego wyścigu jestem bardzo zadowolony, udało mi się wyprzedzić dziesięciu rywali. A do tego trenowałem i jechałem w parze z aktualnym mistrzem Porsche Mobil 1 Supercup! Dylan jest świetnym człowiekiem, bardzo skromny, a jednocześnie rzeczowy i zaangażowany”.

Dylan Pereira (Luksemburg, aktualny mistrz Porsche Mobil 1 Supercup): „W 2020 r. startowałem w Porsche Carrera Cup w barwach Försch Racing, stąd moje związki z tym teamem. Poprosili mnie, bym wpadł w piątek i potrenował zawodników, ostatecznie zdecydowałem się zostać do niedzieli i pomóc Michałowi w wyścigu długodystansowym. Polscy kierowcy w PSCD radzą sobie coraz lepiej, nawet Michał, który debiutuje w tej serii i jedzie na razie najwolniej z nich, zrobił duży postęp i dziś wyprzedził już wielu rywali. Karol jest jeszcze bardzo młody, wciąż musi się jeszcze wiele nauczyć, ale już radzi sobie świetnie. Teraz musi zrobić kolejny krok, poprawiać wyniki o kolejne dziesiąte części sekundy, poznać dokładnie swoje auto i jego ustawienia – jak prawdziwy zawodowy kierowca. Jestem tu, żeby mu pomóc rozwinąć umiejętności, ale myślę, że stać go na wiele. Jeśli będzie pracował, ma szanse na występy w Supercup”.

Wyniki Polaków

Porsche Sprint GT (klasa 1b)
5. Arkadiusz Grycz (Förch Racing by Atlas Ward)
8. Wojciech Karwan (Förch Racing by Atlas Ward)

Porsche Sprint Challenge (klasa 2d)
3. Tomasz Magdziarz (Förch Racing by Atlas Ward)
4. Karol Kręt (Förch Racing by Atlas Ward)
6. Mariusz Górecki (Förch Racing by Atlas Ward)
7. Maciej Błażek (PTT Racing Team)
12. Michał Perel (Förch Racing by Atlas Ward)

Klasyfikacja po 6 wyścigach

Porsche Sprint GT (klasa 1b)
1. Osman Tüccaroglu, 111,8 pkt
7. Wojciech Karwan, 46,8 pkt
10. Arkadiusz Grycz, 25,8 pkt

Porsche Sprint Challenge (klasa 2d)
1. Karol Kręt, 111,2 pkt
3. Tomasz Magdziarz, 108,1 pkt
6. Mariusz Górecki, 56,6 pkt
7. Maciej Błażek, 54,8 pkt
10. Martin Kaczmarski, 20,4 pkt
15. Michał Perel, 3,3 pkt

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze