Finisz sezonu na błocie - Rajd Walii

Wielkimi krokami zbliża się końcowa runda 43. sezonu Rajdowych Mistrzostw Świata. Rajd Walii jest jedynym w sezonie rozgrywanym na tak miękkiej i grząskiej nawierzchni, co sprawia, że jest jazda tutaj jest ekstremalnie ciężka.

Wielka Brytania po raz trzeci z rzędu będzie miejscem końca sezonu WRC, tradycyjnie bazą dla załóg będzie miasteczko Deeside w środkowej Walii. Już w czwartkowy poranek kierowcy wyjadą na odcinek testowy o nazwie Clocaenog Forrest o długości 3,32 kilometrów, który jest zlokalizowany 44 kilometry od parku serwisowego.

Właściwa część rajdu rozpocznie się jednak w piątek, gdzie wyjątkowym utrudnieniem będzie brak serwisu w środku dnia. Jedyną możliwą modyfikacją w autach będzie wtedy wymiana opon w Newtown. Do pokonania tego dnia będzie 133,68 kilometrów na południu kraju w tym bardzo lubiane przez fanów próby Sweet Lamb i Hafren o długości ponad 32 kilometrów, który będzie najdłuższym odcinkiem specjalnym w ten weekend.

Sobota będzie najdłuższym dniem rywalizacji na Wyspach Brytyjskich, będą bowiem tego dnia do przejechania ponad 142 kilometry. Tym razem jednak pod koniec dnia przed nocnymi odcinkami Dyfnant i Aberhirnant odbędzie się serwis. Niedziela to ponowne przenosiny na południe Walii i prawdopodobnie najsłynniejsza próba rajdu - Great Orme, czyli asfaltowy odcinek wokół skały, rywalizację zakończy Brenig będący Power Stagem o długości 10 kilometrów. Cały dzień to 36,20 kilometrów odcinków specjalnych, a w całym rajdzie odbędzie się 19 OS-ów o łącznej długości 312,16 kilometrów.

Szybkie zalesione odcinki nie są zbyt trudne technicznie, ale jazdę utrudnia błotnista śliska nawierzchnia, pogoda bywa tutaj różna i można się spodziewać mgły, lodu, śniegu, a także błota. Pojedyncze plamy błota i lód są dużym zagrożeniem dla załóg.

Pierwsza edycja tego rajdu została zorganizowana w 1932 roku w ramach Rajdu Królewskiego Klubu Samochodowego. Runda ta stanowi część każdego sezonu WRC od momentu powstania tego cyklu. Największą ilość zwycięstw odniosła tutaj dwójka kierowców, Hannu Mikkola - mistrz świata z 1983 roku i Petter Solberg, który triumfował w mistrzostwach 12 lat temu. Obaj Skandynawowie wygrali w Walii czterokrotnie.

Podczas trzynastej rundy Rajdowych Mistrzostw Świata obowiązuje tylko i wyłącznie szutrowe zawieszenie, dlatego Great Orme może sprawić trudność kierowcom. Miękke opony będą używane podczas niskich temperatur i deszczu, a tego należy się spodziewać w ten weekend. Zimowe opony z kolcami są zabronione niezależnie od tego, jak bardzo ekstremalne warunki będą panować na trasie.

Na liście startowej widnieje aż 78 załóg w tym 18 z nich to zespoły startujące w najwyższej rajdowej klasie. Numerem 14 oznaczona będzie Fiesta Roberta Kubicy i Maćka Szczepaniaka, a oprócz niego w wystąpi jeszcze Hubert Ptaszek, który zadebiutuje w aucie klasy R5. Nie zabraknie oczywiście czołówki mistrzostw świata z Sébastienem Ogier na czele, który w ubiegłym roku triumfował tutaj. Wczoraj mieliśmy do czynienia ze skandalem, kiedy Gianluce Linariemu, który walczy o mistrzostwo świata w klasie WRC2 Production Cup dosypano piasku do silnika w jego Subaru Imprezie, przez co Włoch musi wynająć nowe auto.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze