Flörsch pojedzie w DTM?

Jak zgodnie donoszą niemieckie media, Sophia Flörsch będzie pierwszą od 2012 roku kobietą startującą w Deutsche Tourenwagen Masters. Niemka miałaby reprezentować mistrzowski zespół Abt Sportsline.

20-letnia zawodniczka nieoficjalnie podpisała już kontrakt z zespołem z Kempten. Abt Sportsline co prawda ogłosił już skład kierowców w postaci Mike’a Rockenfellera i Kelvina van der Linde, lecz ekipa pozostawia sobie pole manewru, mówiąc podczas niedawnych obchodów 125-lecia działalności o «wielu» autach w DTM. W przeciwieństwie do Team Rosberg, Abt Sportsline nie zwolnił przez zimę żadnych członków ekipy i jest przygotowany do obsługi dodatkowego Audi R8 LMS GT3.

Flörsch byłaby jedyną kobietą w nadchodzącym sezonie DTM. Do tej pory w historii niemieckich wyścigów pojawiło się 11 kobiet. Ostatnimi były w sezonie 2012 Susie Stodart – obecnie Wolff – oraz Rahel Frey. Ellen Lohr jako jedyna wygrała wyścig DTM w sezonie 1992 na torze Hockenheim.

Do tej pory Sophia Flörsch startowała w niemieckiej Formule 4, w Formule 3 oraz ścigała się w legendarnym wyścigu 24h Le Mans. Jednak największy rozgłos przyniósł jej dramatyczny wypadek, któremu uległa podczas wyścigu F3, Grand Prix Makau w sezonie 2018. Niemka uderzyła w samochód Jehana Daruvali i w wyniku powstałych uszkodzeń straciła kontrolę nad samochodem. Po podbiciu na tarce wyleciała w powietrze przy prędkości 276 km/h i uderzyła «w gniazdo fotoreporterów». Florsch doznała wielu obrażeń – w tym złamaniu kręgów – i musiała być operowana w Makau. 

Po wielu tygodniach walki i rehabilitacji Flörsch odzyskała dawną sprawność i powróciła na tor wyścigowy.

Źródło: motorsport-total.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze