Wiadomości GT/Endurance 18.11

Grand Prix Brazylii odbiło się głośnym echem w świecie wyścigów. Także i w GT/Endurance w ostatnich dniach miało jednak miejsce kilka ciekawych wydarzeń. 

Black Falcon zwyciężył na COTA 

Złożona z kierowców dobrze znanych w USA załoga Mercedesa od Black Falcon wygrała 24-godzinny wyścig Serii 24h na torze w Austin. Nad drugim w stawce Porsche ekipy Herberth, Ben Keating i spółka uzyskali 4 okrążenia przewagi, którą zwiększać mogli już w pierwszej, sobotniej części rywalizacji. Podium uzupełniła najszybsza załoga klasy A6-Am, Audi od Car Collection Motorsport, a pod koniec pierwszej dziesiątki stawki uplasowały się najszybsze pojazdy klas TCR i GT4. 

Źródło: 24h Series 

Keating wyklucza regularne starty swojego Forda GT 

Przy okazji wyścigu w USA, Ben Keating poinformował o planach dotyczących przejętego przez teksańskiego biznesmena Forda GT. Po dołączeniu do załogi Team Project 1 w WEC, Keating nie zamierza regularnie ścigać się Fordem w innych rywalizacjach. Z drugiej strony Amerykanin nie wyklucza, że jego Ford pojawi się w pojedynczych rundach poszczególnych serii, z uwagi na chęć wystawienia tak do walki wszystkich posiadanych przez niego pojazdów, a więc także Viperów w wersjach GTE i GT3 oraz Mercedesa-AMG GT3. 

Źródło: WEC 

Laurent i Yamashita na testach Toyoty w Bahrajnie 

Toyota ujawniła, że w grudniowym teście na torze w Bahrajnie wezmą udział między innymi Thomas Laurent oraz Kenta Yamashia. Dla Japończyka jest to szansa na sprawdzenie swoich sił po tegorocznym triumfie w rodzimej serii Super GT. Francuz będzie natomiast mógł poczuć różnicę między prototypem LMP1 a LMP2, za kierownicą którego jeździ obecnie dla ekipy High Class Racing. Poza tą dwójką, do testów na Bliskim Wschodzie zapisany jest także mistrz Formuły 2 Nick de Vries, już wcześniej ogłoszony przez Toyotę. 

Źródło: WEC 

Kierowcy DS Techeetah brani pod uwagę dla Peugeota 

Po informacji o przygotowaniach Peugeota do startów w WEC ruszyły spekulacje dotyczące potencjalnych kierowców marki. Dla wielu komentatorów, pierwszym wyborem mogą być ci startujący obecnie dla koncernu w innej rywalizacji, Formule E. Obecna tam marka DS podległa Citroenowi wystawia do walki Antonio Felixa Da Costę i Jeana-Erica Vergne, którzy pytani o taką możliwość, z zadowoleniem przyjęliby szansę na starty dla faworyta całej rywalizacji. Choć mieliby to robić dopiero za 2 lata, w przypadku obu plusem jest też ich doświadczenie, choć co najwyżej na poziomie prototypów LMP2. 

Źrodło: sportscar365.com 

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze