Dwa Audi prowadzą po godzinie rywalizacji na torze Spa-Francorchamps. Problemy z pojazdem miał zespół Delta-ADR, który już wtedy zakończył wyścig wskutek poważnie wyglądającego wypadku.
Nie tak, jak na Silverstone – i nie tak, jak rok temu w okolicach Spa wyglądała pogoda podczas startu do 6-godzinnej batalii na torze pod Francorchamps. Słońce i 18 stopni Celsjusza pozwalało cieszyć się z rywalizacji – a ta rozpoczęła się bardzo spokojnie, jedynie od małego przetasowania w czołówce stawki. Jego powodem był jednak nie kontakt, a po prostu błąd startującego z pole position André Lotterera – a niedługo później, dwa Audi ponownie były już na czele. Gorzej sprawował się jedynie Marc Gené w Audi nr 3, spadając za dwie Toyoty – a po serii pit-stopów będąc przez chwilę nawet za jedną z Loli. W LMP2, dzięki pit-stopom, prowadzenie odzyskała załoga PeCom, która straciła je na starcie na rzecz OAK nr 24 – a w obu kategoriach GTE, Aston Martiny już nie prowadziły, wyprzedzone odpowiednio przez załogi: AF Corse w GTE Pro i 8Star w GTE Am. Pierwsza godzina zakończyła się natomiast spektakularnym uderzeniem w barierę z opon prototypu od Delta-ADR, który już wcześniej miał kłopoty na torze.
Powodem małego zamieszania na starcie był zbyt szeroki wyjazd z pierwszego zakrętu Lotterera, który spadł przez to na czwarte miejsce – na czele znalazł się Loïc Duval w nr 2 przed Nicolasem Lapierrem w Toyocie nr 7. Wkrótce jednak Lotterer zaczął odzyskiwać pozycje – pierwszego „w kolejce” Marca Gené w Audi nr 3, po chwili wyprzedził także Sébastien Buemi z Toyoty nr 8, strącając go na piąte miejsce. Za czołową piątką widnieli Nick Heidfeld i Andrea Belicchi w Lolach Rebelliona przed HPD od Strakka. W LMP2, na czoło wyszedł Olivier Pla w Morganie OAK nr 24, wyprzedzając Nicolasa Minassiana z PeCom – a Oliver Turvey w JOTA był trzeci. W GTE Pro, czołową pozycję utrzymał Rob Bell w Aston Martinie nr 98 – niedługo po starcie, Brytyjczyk przegrał już jednak pojedynki z oboma Ferrari: Tonim Vilanderem w nr 71 i Gianmaria Brunim w nr 51. W GTE Am, Allan Simonsen w Aston Martinie nr 95 prowadził po starcie przed Matteo Malucellim w Ferrari od 8Star i Jamie Campbell-Walterem w Astonie nr 96 – jednak już kilka minut później owe prowadzenie stracił, spadając za ową dwójkę.
Kwadrans po starcie, w LMP2 Pla bronił pozycji lidera przed Minassianem i Turvey’em, Bertrand Baguette z OAK nr 35 czwartego miejsca przed Antonio Pizzonim z Delta-ADR i Johnem Martinem z G-Drive – a Bruni wyszedł przed Vilandera, odbierając mu prowadzenie w GTE Pro. Bell w kolejnych minutach starał się odzyskać choćby drugie miejsce – pomimo kilku ataków, bezskutecznie. W LMP1, Lotterer odzyskał drugie miejsce – a niecałe 40 minut po starcie, prototypy te zjeżdżały już na pierwsze pit-stopy. Po nich, sytuacja w czołówce zmieniła się niewiele – jedynie Marca Gené wyprzedził również Nick Heidfeld w Loli nr 12. W LMP2, Martin i Pizzonia wyprzedzili Baguetta – Włoch wpadł jednak w poślizg i lekko uderzył w barierę, przez co spadł na dalsze miejsca i zmuszony był zjechać do boksów. Pozostałe pojazdy tej kategorii stawiły się w alei serwisowej kilka minut później – i wtedy prowadzenie odzyskał Minassian – a Pla w nr 24 był drugi, przed Turvey’em, Martinem i Baguette.
Pojazdy GTE, zjazdy do boksów zaliczały zwykle mniej-więcej po godzinie – do tego czasu, w GTE Pro trwała rywalizacja między Vilanderem, Bellem i Turnerem – a w GTE Am prowadzącym Malucellim, Simonsenem i Cambpell-Walterem. W przypadku pierwszej trójki, liderujący Bruni miał nad nimi przewagę 4 sekund – otrzymał on jednak ostrzeżenie za ścinanie zakrętów Rouge. Za to samo, karę stop-and-go otrzymał natomiast Mauricio Mediani z Ferrari nr 57 od Krohn Racing (kategoria GTE Am) – a tuż przed końcem pierwszej godziny rywalizacji, pojazdy te zaczęły zjeżdżać na swoje pierwsze pit-stopy. Wtedy też, do piątego Heidfelda dojechał Marc Gené, i po krótkim pojedynku czołową piątkę znów stanowiły prototypy Audi i Toyota – a znów w poślizg wpadł Antonio Pizzonia w prototypie nr 25 od Delta-ADR, tym razem groźnie uderzając w barierę z opon na zakrętach Rouge. Włochowi nic się nie stało – pojazd jednak był zniszczony, a na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa.
P | Nr | Kierowcy | P | Zespół | Samochód | |||
1 | 1 |
André Lotterer |
1 |
Audi Sport Team Joest | Audi R18 e-tron quattro | |||
2 | 2 |
Tom Kristensen |
2 |
Audi Sport Team Joest | Audi R18 e-tron quattro | |||
3 | 7 | Alexander Wurz Nicolas Lapierre Kazuki Nakajima |
3 | Toyota Racing | Toyota TS030 Hybrid 2013 | |||
4 | 8 | Anthony Davidson Sébastien Buemi Stéphane Sarrazin |
4 | Toyota Racing | Toyota TS030 Hybrid 2012 | |||
5 | 3 |
Marc Gené |
5 |
Audi Sport Team Joest | Audi R18 e-tron quattro "longtail" | |||
6 | 12 | Nicolas Prost Neel Jani Nick Heidfeld |
6 | Rebellion Racing | Lola B12/60 Toyota | |||
7 | 13 | Andrea Belicchi Mathias Beche Congfu Cheng |
7 | Rebellion Racing | Lola B12/60 Toyota | |||
8 | 21 |
Nick Leventis |
8 |
Strakka Racing | HPD ARX-03c | |||
9 | 49 | Luis Pérez-Companc Nicolas Minassian Pierre Kaffer |
1 | Pecom Racing | Oreca 03 Nissan | |||
10 | 24 | Olivier Pla David Heinemeier-Hansson Alex Brundle |
2 | OAK Racing | Morgan OAK Nissan | |||
11 | 38 | Simon Dolan Oliver Turvey |
3 | Jota Sport | Zytek Z11SN Nissan | |||
... | ... | |||||||
18 | 98 | Rob Bell Bruno Senna Frédéric Makowiecki |
1 | Aston Martin Racing | Aston Martin V8 Vantage GTE | |||
19 | 97 | Darren Turner Stefan Mücke Peter Dumbreck |
2 | Aston Martin Racing | Aston Martin V8 Vantage GTE | |||
20 | 91 | Jörg Bergmeister Patrick Pilet Timo Bernhard |
3 | Porsche AG Team Manthey | Porsche 911 RSR (991) | |||
21 | 88 | Christian Ried Gianluca Roda Paolo Ruberti |
1 | Proton Competition | Porsche 911 GT3 RSR (997) | |||
... | ... | |||||||
24 | 81 | Vicente Potolicchio Rui Aguas Philipp Peter |
2 | 8 Star Motorsports | Ferrari 458 Italia GTC | |||
25 | 95 | Allan Simonsen Kristian Poulsen Christoffer Nygaard |
3 | Aston Martin Racing | Aston Martin V8 Vantage GTE |
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.