Renault poświęciło trzy żetony rozwojowe jednostki napędowej do przygotowania modyfikacji motoru na Grand Prix Singapuru. Jedynym kierowcą, który otrzymał poprawkę, został Max Verstappen.
Holenderski kierowca nie był w stanie do tej pory skorzystać z wcześniejszej poprawki jednostki napędowej. Verstappen do swojego samochodu otrzymał nowy, czwarty już silnik spalinowy, turbosprężarkę, generator odzyskiwania energii kinetycznej (MGU-K) oraz generator odzyskiwania energii cieplnej (MGU-H). Pozostali kierowcy napędzani silnikami Renault, a więc Daniel Ricciardo, Kevin Magnussen i Jolyon Palmer korzystają z używanych komponentów.
W tym sezonie francuski producent w rozsądny sposób podchodził do wykorzystywania talonów rozwojowych. Dyrektor zarządzający Renault Cyril Abiteboul powiedział, że inżynierowie pracujący przy silniku chcieli skupić się na poprawie jednostki napędowej bez wydawania żadnych tokenów. Podczas Grand Prix Monako Renault przygotowało drugą specyfikację jednostki napędowej, gdzie Daniel Ricciardo wywalczył pole position, a błąd zespołu pozbawił go zwycięstwa.
Poprawka przygotowana na Monte Carlo kosztowała trzy talony, a w czasie przerwy zimowej poświęcono zaledwie osiem żetonów. W rezultacie Renault ma nadal do dyspozycji 18 tokenów, podczas gdy Mercedes ma ich sześć, a Honda – tylko trzy. Ferrari wykorzystało wszystkie dostępne talony na poprawkę wprowadzoną podczas Grand Prix Włoch.
„Mam nadzieję, że poprawka przyniesie efekty, jednak musimy poczekać. Jestem szczęśliwy, że tu jestem. Wiemy, że mamy dużą szansę na zdobycie sporej liczby punktów”
– powiedział Max Verstappen.
Pozostali kierowcy napędzani jednostkami napędowymi Renault będą musieli poczekać do skorzystania z kolejnego motoru, gdyż nie można wprowadzać żadnych zmian w obecnych silnikach. Zawodnicy są ograniczeni do pięciu komponentów jednostki napędowej w ciągu sezonu. Wcześniej Cyril Abiteboul wyjaśniał, że kolejne poprawki nie będą rewolucyjne, jednak dla ułatwienia ich wprowadzenia będą wymagały wykorzystania talonów rozwojowych.
„Zawsze mówiłem, że nie ma związku między talonami a wydajnością. Dlatego Renault było za porzuceniem systemu tokenów, co też wydarzy się w przyszłym roku. Szczerze mówiąc możemy wykorzystać kilka żetonów, by uprościć proces homologacji kilku rzeczy, które być może dałoby się zrobić bez sięgania po talony. System tokenów jest na tyle skomplikowany, że można wykonać pracę z lub bez ich wykorzystywania. Chcemy sprawić, by nasze życie było łatwiejsze, nie przechodząc przez uciążliwości administracyjne i różne procesy poprzez sięgnięcie po kilka tokenów. Prawdę mówiąc nie będzie jednak żadnych rewolucji jeśli chodzi o wydajność tegorocznej jednostki napędowej”
– stwierdził Cyril Abiteboul.
Źródło: f1i.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
