Wielu kandydatów do miejsca w Sauberze

Oprócz foteli wyścigowych Manora, jedynym wolnym miejscem na przyszły sezon ze stawki F1 może pochwalić się jeszcze Sauber, a według pojawiających się w paddocku sugestii oprócz Felipe Nasra szansę mają na nie również Esteban Gutierrez, Pascal Wehrlein i Rio Haryanto.

Szwajcarska ekipa ogłosiła na początku tego tygodnia przedłużenie kontraktu o kolejny rok z Marcusem Ericssonem, który reprezentuje jej barwy już drugi sezon. Sauber wyraża również chęć zachowania w swoim składzie Felipe Nasra, ale podpisanie umowy zależy od głównego sponsora Brazylijczyka - Banco do Brasil, który nie zdeklarował się jeszcze do udzielenia swojemu podopiecznemu wsparcia na kolejny sezon. Taki obrót spraw stawia Felipe w niekorzystnej sytuacji i daje szanse innym kierowcom na wskoczenie na jego miejsce.

Oczywistym kandydatem do pozycji w Sauberze jest wspierany przez Mercedesa zeszłoroczny mistrz DTM i tegoroczny reprezentant Manora - Pascal Wehrlein. Podczas weekendu w Brazylii Toto Wolff rozmawiał z Monishą Kaltenborn na temat przyszłości swojego wychowanka, ale podobno konwersacja ta nie była zbyt produktywna, a tym bardziej owocna. 

Wehrlein był bardzo zawiedziony kiedy ekipa Force India zdecydowała się zatrudnić na miejsce odchodzącego do Renault Nico Hülkenberga jego kolegę z Manora, również podopiecznego Mercedesa, Estebana Ocona. Francuz w zeszłym sezonie wygrał serię GP3, ale do Formuły 1 awansował dopiero w środku sezonu, kiedy sponsorzy Rio Haryanto przestali przesyłać pieniądze na konto najmniejszego z zespołów. Niemiec wydaje się teraz robić wszystko, aby również znaleźć sobie na przyszły sezon lepszego pracodawcę. 

Mocną kartą przetargową Mercedesa jest możliwość dostarczania silników partnerskiej ekipie, tak jak ma to miejsce w przypadku Manora. Ale Sauber potwierdził już, że w przyszłym roku korzystać będzie z jednostek napędowych Ferrari w konfiguracji 2016. Mimo zawiązanego w tym roku partnerstwa z Longbow Finance, ekipa nadal szuka oszczędności wszędzie gdzie może, dlatego w zamian za zatrudnienie Wehrleina oczekuje od Mercedesa kwoty, na którą koncern nie jest chętny przystać. 

Innym zawodnikiem, który wydaje się mieć szanse na posadę w Sauberze jest Rio Haryanto, którego sponsorzy po raz kolejny zadeklarowali chęć wsparcia. Indonezyjczycy mówili to samo również rok temu, dlatego możemy domyślać się, że tym razem postawione zostało im ultimatum dotyczące terminowości i płatności z góry. Same obietnice i zobowiązania już nie wystarczą, przez co dla Haryanto wydaje się być to ostatnia okazja do powrotu do F1.

Na placu boju pozostaje jeszcze Esteban Gutierrez, który w przyszłym sezonie ustąpi miejsce w Haasie Kevinowi Magnussenowi. Meksykanin przejeździł z Sauberem dwa sezony, a podczas ostatniego wywiadu dla telewizji Sky w Brazylii na pytanie o przebieg negocjacji z drużyną z Hinwill odpowiedział uśmiechem, dodając, że „ma różne opcje, także poza Formułą 1”. 

Monisha Kantenborn w Brazylii wyraziła nadzieję, że przyszłoroczny skład jej ekipy będzie znany jeszcze przed zakończeniem mistrzostw, a biorąc pod uwagę wydarzenia z Interlagos i zdobyte przez Felipe Nasra 2 punkty, to właśnie on wydaje się być najmocniejszym kandydatem do utrzymania fotela. Dzięki finiszowi na 9. miejscu Brazylijczyk sprawił, że jego ekipa awansowała na 10. miejsce w klasyfikacji konstruktorów i pod koniec sezonu może liczyć z tego powodu na 10 milionów dolarów premii od właściciela praw komercyjnych F1. 

Wygląda na to, że Wehrlein będzie musiał pogodzić się z kolejnym sezonem w Manorze, a obok niego zobaczyć możemy Gutierreza, jeżeli zgodzi się on na taki krok wstecz. Jordan King, który we wrześniowym wywiadzie z naszym portalem mówił, że jego celem na sezon 2017 jest Formuła 1, nie zbierze raczej wymaganej do super-licencji ilości punktów, ponieważ podczas finałowej rundy w Abu Dhabi musiałby zdobyć o 36 punktów więcej od plasującego się na trzecim miejscu Raffaele Marciello. Mocną stroną Brytyjczyka może być fakt, że jego ojciec jest jednym z udziałowców Manora, ale niestety nie może pomóc synowi w obejściu warunków formalnych. King będzie musiał się więc zadowolić rolą kierowcy rozwojowego i pracą w symulatorze, a także pojedynczymi występami w piątkowych treningach, tak jak miało to miejsce pod koniec tegorocznych mistrzostw.

Źródło: Joe Saward / własne

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze