Możliwe odłożenie wprowadzenia nowych silników do 2023 roku

Dyrektor do spraw sportów motorowych Formuły 1 Ross Brawn przyznał, że przepisy techniczne dotyczące jednostek napędowych o nowej specyfikacji mogą zostać przełożone w czasie względem planowanego terminu, aby dać czas potencjalnym nowym producentom.

Liberty Media liczyło, że propozycja wprowadzenia nowych silników od 2021 roku spotka się z zainteresowaniem nowych producentów, jednak jak dotąd tak się nie stało. Z tego też względu Brawn nie wykluczył, że wprowadzenie przepisów dotyczących tego obszaru może zostać przełożone w czasie.

„Chcemy spróbować stworzyć zestaw przepisów technicznych dotyczących silników, które przyciągną nowych producentów, jak również utrzymają obecnych dostawców jednostek. Musimy tylko zastanowić się nad tym, czy rok 2021 jest odpowiednim momentem na [wdrożenie zmian], czy też lepiej jest poczekać i upewnić się, że tak istotna zmiana w przepisach wniesie ze sobą świeżość do sportu” – powiedział Brawn.

Szef Red Bull Racing Christian Horner uważa, że wprowadzenie nowych przepisów dotyczących jednostek napędowych może zostać przesunięte o co najmniej dwa lata.

„Stabilność jest ważna. Nowi producenci nie pojawiają się. Przepisy te są niemożliwe z perspektywy nowych dostawców. Uważam, że zamiast dokonywać bezcelowej zmiany i wykonania pracy w połowie dobrze, lepiej jest poświęcić nieco więcej czasu, aby naprawdę zastanowić się, jaki silnik jest właściwy dla Formuły 1. Jeśli wymagać to będzie kilku kolejnych lat, wówczas to podejście będzie rozsądne. W tej chwili nie widzę, aby przed sezonem 2023 weszły jakiekolwiek zmiany” – mówił Horner.

Źródło: racefans.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze