Zespół Formuły 1 McLaren przeprowadzi pierwsze testy części z włókien węglowych z recyklingu – rCF – podczas weekendu Grand Prix Stanów Zjednoczonych w Austin.
Brytyjski zespół chce, by do 2030 roku wszystkie materiały wykorzystane do produkcji samochodu F1 pochodziły z obiegu zamkniętego. Jednym z najważniejszych jest włókno węglowe. W celu wprowadzenia do użytku materiału z recyklingu, ekipa nawiązała współpracę z firmą V Carbon, zajmującą się innowacyjnymi kompozytami.
Pierwsze elementy wytworzone z rCF zostaną zamontowane w kokpicie modelu MCL60. McLaren chwali się, że produkcja z wykorzystaniem ponownie przetworzonego materiału wydziela o 90% mniej szkodliwych zanieczyszczeń, a ślad węglowy zmniejsza się o 27 ton na każdą tonę wyprodukowanego włókna węglowego.
„Potencjalne przyszłe zastosowania dla rCF są bardzo ekscytujące”
– powiedział dyrektor operacyjny zespołu F1 Piers Thynne. „V Carbon zapewnia do 85% wytrzymałości pierwotnego włókna, a to wystarcza do wielu zastosowań w F1 i nie tylko. Będziemy ściśle współpracować z FIA, F1 oraz innymi zespołami, aby pomóc im przyspieszyć wprowadzanie zmian”
.
McLaren był pierwszym zespołem, który wyprodukował cały monokok z włókna węglowego w 1981 roku. Ekipa od kilku lat zaczęła zastępować ten materiał włóknami lnianymi – od 2020 roku powstają z niego wszystkie fotele Lando Norrisa.
Po pierwszym teście w Austin, McLaren chce wykorzystywać części z recyklingu do końca sezonu 2023, a następnie wyprodukować z rCF także inne elementy samochodu F1.
Źródło: mclaren.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
