Pérez odchodzi z McLarena

Meksykanin potwierdził nasilające się w ostatnich tygodniach plotki dotyczące jego odejścia z zespołu McLaren. Jego obecność w przyszłym sezonie Formuły 1 wydaje się być mocno zagrożona.

W poniedziałek informowaliśmy o tym, że stajnia z Woking jest w trakcie negocjacji z Kevinem Magnussenem. Niewykluczone, że umowa pomiędzy stronami została podpisana i w ciągu najbliższych dni dostaniemy oficjalny komunikat zespołu.

Sergio Pérez od sezonu 2011, w którym zadebiutował ścigał się w Sauberze. Pierwszy rok jego startów nie był szczególnie udany, ale w kolejnym dzielnie walczył z najlepszymi kierowcami i przez mały błąd nie wygrał GP Malezji. To, a także pokaźna gotówka meksykańskich sponsorów Péreza zdecydowały o zatrudnieniu go w McLarenie.

Sezon 2013 z pewnością nie był udany dla stajni z Woking. Samochód okazał się bardzo wolny, a do tego lider ekipy nie był w stanie wyprowadzić tego zespołu na prostą. Jednak dziennikarze na każdym kroku podkreślali słabe występy Sergio Péreza. Gdy spojrzymy w klasyfikację generalną to faktycznie Button ma aż 60 punktów przy 35 Meksykanina.

„Chciałbym podziękować zespołowi McLaren za danie mi szansy bycia częścią stajni przez ten sezon” – powiedział Pérez. „Rywalizacja w jednym z najbardziej konkurencyjnych zespołów była dla mnie zaszczytem i nie żałuję dołączenia do tej ekipy. Zawsze dawałem z siebie wszystko i nawet, gdy nie byliśmy w stanie osiągnąć naszych celów. Oczywiście postaram się uzyskać dobre wyniki podczas dwóch ostatnich wyścigów, szczególnie w Austin. Już nie mogę się doczekać spotkania z moimi fanami, poczucia ich energii i pokazać się z jak najlepszej strony. Chciałbym powiedzieć im, że jestem im niezmiernie wdzięczny za wsparcie. Nigdy mnie nie opuszczają, nawet w tych trudnych chwilach. Naprawdę doceniam to i mam nadzieję, że nigdy o mnie nie zapomną.”

„Poznałem wiele ludzi w McLarenie i zawiązały się pomiędzy nami przyjaźnie. Jestem im niezmiernie wdzięczny, ponieważ to była dla mnie bardzo ważna lekcja. Chciałbym życzyć zespołowi bardzo dobrej przyszłości, a ja zawsze pozostanę ich fanem. W międzyczasie będę szukał najlepszego zespołu, w którym będę mógł wygrywać.”

„Jeśli chodzi o skład kierowców na przyszły rok to z wyjątkiem Jensona Buttona nie została jeszcze podpisana żadna umowa. Oczywiście, gdy tylko sytuacja się zmieni wystosujemy odpowiednie oświadczenie” – powiedział Martin Whitmarsh.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze