Sauber ujawnił, że na Grand Prix Singapuru planuje wprowadzić dużą poprawkę do samochodu, co w połączeniu z wprowadzeniem ulepszonej jednostki napędowej Ferrari ma pomóc w osiągnięciu lepszych niż do tej pory wyników.
Zespół z siedzibą w Hinwil obecnie zajmuje siódmą pozycję w klasyfikacji konstruktorów, jednak żaden z kierowców tego teamu nie zdobył ani jednego punktu od Grand Prix Monako. Sauber ma jednak nadzieję, że przesiadka na zmodyfikowaną wersję silnika Ferrari podczas GP Belgii powinno przynieść same korzyści, co w połączeniu z pakietem poprawek ma zapewnić zdobywanie punktów w każdym wyścigu, jak to miało jeszcze miejsce na początku sezonu.
Szefowa zespołu, Monisha Kaltenborn powiedziała, że wierzy w to, że zespół może wrócić do swojej formy, jaką miała w swoich najlepszych momentach w przeszłości.
„Powoli wracamy tam, gdzie należymy i gdzie zwykle było nasze miejsce. Nasz pakiet poprawek w porównaniu do ubiegłego roku jest o wiele lepszy. Większość z nich dotyczy podwozia oraz układu przeniesienia napędu, zaś nasz dostawca jednostek napędowych zrobił ogromny krok naprzód w porównaniu do poprzedniego sezonu”
– powiedziała Monisha Kaltenborn.
„Utrzymanie tempa rozwoju nie będzie łatwym zadaniem, jednak w okolicach Grand Prix Singapuru wprowadzimy większy pakiet poprawek. Przedtem nadejdzie ulepszona wersja silnika, więc jestem pewna, że w tym sezonie możemy jeszcze coś zrobić”
– dodała szefowa Saubera.
Źródło: motorsport.com
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
