Organizacja wyścigu w Meksyku gotowa w 80 procentach

Prace przygotowawcze na torze Autódromo Hermanos Rodríguez, który będzie organizatorem powracającego w tym roku Grand Prix Meksyku, zostały uznane za zakończone w 80 procentach.

Meksyk 1 listopada zakończy 23-letnią absencję wyścigową związaną z Formułą 1. Wcześniej ten tor gościł najlepszych kierowców wyścigowych w latach 1963-70 oraz 1986-92. Od tamtej pory z powodu braku aktywności na tym obiekcie wymagana jest teraz gruntowna modernizacja, jednak Federico González Compeán, promotor wyścigu o Grand Prix Meksyku powiedział, że prace zbliżają się ku końcowi.

„Po 23 latach nieobecności panuje duża euforia, nie tylko w samym mieście Meksyk, ale w całym kraju; kibice odliczają dni, a my jesteśmy prawie gotowi. Wykonano już 80 procent wszystkich prac, więc jesteśmy pewni siebie. Skupiamy swoją uwagę na doświadczeniu ludzi związanych z organizacją Grand Prix. Nie chodzi tutaj wyłącznie o sam wyścig, lecz o doświadczenie i o to, czego ludzie oczekują po tym wydarzeniu” – powiedział González Compeán.

Mimo, że bilety na weekend wyścigowy sprzedały się błyskawicznie, to promotor meksykańskiego wyścigu liczy się z tym, że w kolejnych latach sytuacja na tym obszarze ustabilizuje się.

„Organizujemy własną, meksykańską serię NASCAR. Co roku sprzedajemy na niego około 100 tysięcy biletów, a jeśli chodzi o ten wyścig, to praktycznie sprzedaliśmy całą dostępną pulę. Naszym zadaniem jest utrzymanie tego trendu. Nie możemy podchodzić do tego w stylu: 'OK, jesteśmy ustawieni na następne pięć lat'. Jesteśmy świadomi tego, że musimy skupić się na ciągłości” – mówił.

Oprócz tego González Compeán dodał także, że na tym torze przewiduje się organizację dodatkowo dwóch do trzech wyścigów innych serii, między innymi MotoGP.

Źródło: gpupdate.net

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze