Sainz chce wystartować w jutrzejszym wyścigu

Carlos Sainz ma nadzieję, że będzie mógł wystartować w jutrzejszym wyścigu o Grand Prix Rosji po groźnie wyglądającym wypadku w trzecim treningu na torze Soczi.

Kierowcę Toro Rosso po przebadaniu w centrum medycznym przetransportowano do szpitala, gdzie nie stwierdzono niczego złego. Za pośrednictwem swojego konta na Twitterze Hiszpan wyraźnie dał znać, że wszystko jest w porządku.

 

 

Zespół Toro Rosso w wydanym oświadczeniu potwierdził, że zawodnik zostanie na noc na obserwacji.

„Po przybyciu do szpitala w Soczi, Carlos Sainz, który w żadnym momencie nie stracił przytomności, przeszedł badania lekarskie, w tym pełny skan ciała. Wyniki wykazały, że kierowca nie odniósł obrażeń. Jednakże zostanie on na noc w szpitalu, co jest normalną procedurą w takich okolicznościach”.

Samochód przy pierwszym uderzeniu w barierę odniósł na tyle poważne uszkodzenia, że Hiszpan chwilę później stał się jedynie pasażerem. Samochód z dużą siłą uderzył w okalające tor bariery, uszkadzając je. Zawodnika umieszczono w karetce i przetransportowano do centrum medycznego, skąd helikopterem trafił do szpitala.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze