Alex Wurz dopuszcza możliwość pełnienia funkcji kierowniczej w ekipie F1 w przyszłości

Alex Wurz, mimo odrzucenia propozycji objęcia stanowiska szefa w ekipie Manor, dopuszcza możliwość objęcia kierowniczej funkcji w zespole Formuły 1 w przyszłości.

Jeszcze aktualny reprezentant Toyoty w Długodystansowych Mistrzostwach Świata, który po kończącym sezon, 6-godzinnym wyścigu w Bahrajnie oficjalnie przejdzie na wyścigową emeryturę, wyjaśnił, że odrzucił propozycję Stephana Fitzpatricka, właściciela ekipy Manor, ponieważ "nie był to odpowiedni czas".

"Nie był to odpowiedni czas, ponieważ zmierzam obecnie w innym kierunku” - argumentował 40-letni Austriak. "Podjąłem taką decyzję, ponieważ mogę nie być dostępny z powodu innej pracy, o której nie mogę na razie nic powiedzieć”.

Zapytany o to, czy dopuszcza możliwość, aby w przyszłości pełnić jakąś funkcję kierowniczą w zespole Formuły 1, Wurz odpowiedział: „Może. Z pewnością byłoby to wyzwanie, ale od dziciństwa lubiłem stawiać czoła wyzwaniom”.

Kariera Alexandra Wurza w motorsporcie obfituje w wiele sukcesów. Ma on na swoim koncie 69 startów w Grand Prix Formuły 1, w trakcie których reprezentował barwy Benettona, McLarena i Williamsa, a oprócz tego 2 razy tryumfował w 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Jest również prezesem Stowarzyszenia Kierowców Grand Prix, doradzą zarządu Williamsa, współwłaścicielem firmy projektującej tory wyścigowego, a także zarządza karierami niektórych kierowców.

Stephen Fitzpatrick przeprowadza obecnie restrukturyzację swojej ekipy, z czym związane jest m.in. podpisanie kontraktu z Mercedesem na dostawę silników w przyszłym sezonie, a także odejście dotychczasowych szefów, Johna Bootha i Graeme'a Lowndona. W tym tygodniu zostało również ogłoszone, że od przyszłego sezonu funkcję dyrektora wyścigowego w ekipie Manor będzie pełnić Dave Ryana, były, długoterminowy pracownik McLarena.

Źródło: autosport.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Pokaż komentarze