Po paddocku Formuły 1 zaczęły krążyć pogłoski o tym, że Kimi Räikkönen miałby w przyszłym sezonie zasilić stawkę kierowców amerykańskiej serii wyścigowej, NASCAR.
Pomimo przerwie od Formuły 1 i kilku startach w Rajdowych Mistrzostwach Świata, mistrz świata z sezonu 2007 powrócił do królowej sportów motorowych w barwach Lotusa. Po dwóch latach reprezentowania angielskiej ekipy, Räikkönen powrócił do Ferrari, jednak jak zgodnie przyznają wszyscy, lata świetności Fin ma już za sobą.
Dlatego też amerykańskie media, a za nimi Sky Sport News twierdzą, że Kimi opuści w przyszłym sezonie Formułę 1 i będzie kierowcą ekipy Stewart-Haas Racing w NASCAR. Przypomnijmy, że Kimi ma już za sobą epizod z amerykańską serią z sezonu 2011, a zespół Stewart-Haas będą czekać zmiany po zakończeniu w tym roku kariery przez trzykrotnego mistrza serii Tony’ego Stewarta.
Jednak jak to zawsze bywa w takich przypadkach, inne źródła donoszą, że priorytetem Fina jest walka o fotel kierowcy Ferrari oraz chęć pozostania w Formule 1. Mówi się, że Räikkönen robi wszystko aby pokazać włodarzom ekipy, że to on jest najlepszym partnerem dla Sebastiana Vettela, który również w tym roku chciałby pokonać kierowców Mercedesa i sięgnąć po tytuł mistrza świata.
Czy Kimi zmieni serię wyścigową? Na odpowiedź na to pytanie będziemy musieli poczekać aż do końca sezonu, ponieważ dopiero dowiemy się, czy włodarze ekipy z Maranello zostawiają Kimiego w ekipie, czy wymieniają go na innego kierowcę.
Źródło: f1hub.net
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.
