Hamilton zwycięża po raz piąty na Silverstone, dramat Ferrari w końcówce

Lewis Hamilton odniósł pewne zwycięstwo w domowym wyścigu o Grand Prix Wielkiej Brytanii. To piąty triumf Brytyjczyka na Wyspach, wyrównując tym samym osiągnięcie Jima Clarka oraz Alaina Prosta. Pod koniec wyścigu doszło do dramatu Ferrari – w obu samochodach ekipy doszło do przebicia lewej przedniej opony.

Przed wyścigiem kierowcy musieli przejechać dwa okrążenia rozgrzewkowe. Powodem tego były problemy techniczne, które wystąpiły w samochodzie Jolyona Palmera i kierowca Renault na końcu Hangar Straight zatrzymał swój pojazd.

Po właściwym starcie Hamilton był w stanie utrzymać pole position i szybko odjechał od reszty stawki. Na trzecie miejsce z kolei wskoczył Max Verstappen , który popisowym manewrem wyprzedził Sebastiana Vettela tuż przed Hangar Straight. Z tyłu z stawki z kolei doszło do kolejnej kolizji kierowców Toro Rosso – w szybkiej sekcji Maggotts-Becketts-Chapel walczący między sobą o pozycję Carlos Sainz Jr oraz Daniił Kwiat zderzyli się ze sobą. Dla Hiszpana był to koniec wyścigu, zaś Rosjanin musiał zaliczyć nieplanowany postój, spadając na koniec stawki. Po tym incydencie konieczny był wyjazd samochodu bezpieczeństwa.

Po restarcie Hamilton bez większych problemów utrzymał swoje prowadzenie i odjeżdżał od Räikkönena. O tym samym powiedzieć nie może Daniel Ricciardo, który po starcie z 19. pola awansował na 12. pozycję, jednak po starciu z Grosjeanem wyjechał w żwir i ponownie spadł na koniec stawki. Z kolei startujący z dziewiątego pola Valtteri Bottas jechał już na piątej pozycji, nadrabiając straty po karze za wymianę skrzyni biegów. Sędziowie po przeanalizowaniu incydentów pomiędzy kierowcami Toro Rosso stwierdzili, że Kwiat w niebezpieczny sposób powrócił na tor, nakładając na Rosjanina karę przejazdu przez aleję serwisową. To drugi z rzędu wyścig, w którym Kwiat był wplątany w zamieszanie na pierwszym okrążeniu.

Podczas gdy Hamilton był w stanie odjechać od Räikkönena na cztery sekundy, za plecami tej dwójki trwała zacięta walka między Verstappenem a Vettelem o trzecie miejsce. Niemiec w pewnym momencie był bardzo bliski przeprowadzenia skutecznego manewru wyprzedzania, jednak kierowca Red Bulla popisał się świetnymi umiejętnościami i obronił swoją lokatę przed kandydatem w walce o mistrzowski tytuł.

Na 19. okrążeniu Ferrari zdecydowało się na szybsze ściągnięcie Vettela, który nie był w stanie poradzić sobie z Verstappenem i w jego samochodzie pojawiły się opony miękkie. Na reakcję Red Bulla nie trzeba było czekać, decydując się na identyczny ruch w przypadku Verstappena. To jednak nie wystarczyło i Vettel przeskoczył swojego rywala. Wkrótce także inni zawodnicy pojawiali się w swoich boksach, między innymi Esteban Ocon oraz Fernando Alonso.

Niedługo później Ferrari wezwało do swoich mechaników również Räikkönena i Fin wyjechał na trzeciej pozycji, przed zespołowym kolegą Vettelem, a na prowadzeniu znajdowali się Hamilton oraz Bottas. Lider wyścigu zjechał do alei serwisowej na kolejnym kółku względem Räikkönena i mało brakowało, aby wyjechał on za Bottasem, jednak tak się nie stało i Brytyjczyk utrzymał prowadzenie, momentalnie odjeżdżając od kolegi z Mercedesa. Z kolei Kwiat zgłosił swojemu zespołowi prawdopodobne uszkodzenie zawieszenia, jednak po zjeździe do boksów w jego samochodzie dokonano wymiany opony i wypuszczono go z powrotem na tor.

Na 20 okrążeń przed końcem Mercedes ściągnął do swoich mechaników Bottasa, w samochodzie którego pojawił się świeży komplet opon miękkich. Od tej pory celem Fina było dogonienie Vettela, do którego tracił 5,3 sekundy. W tym samym czasie do boksów zjechał również Ricciardo, który pojawił się na torze na dziesiątej pozycji, tuż za duetem kierowców Force India, jednak szybko się z nim uporał, jak również wyprzedził Kevina Magnussena i awansował na siódme miejsce. W samochodzie Fernando Alonso pojawiły się z kolei kolejne problemy z jednostką napędową i był to koniec wyścigu dla Hiszpana.

Pod koniec wyścigu doszło do wyczekiwanego pojedynku Bottasa i Vettela. Po kilku próbach Fin wykorzystał moc swojego samochodu oraz wpływ systemu DRS, wyprzedzając rywala Hamiltona w walce o tytuł na Hangar Straight i awansując na najniższy stopień podium. Ricciardo z kolei coraz bardziej zbliżał się do jadącego na szóstej pozycji Hülkenberga i na 8 kółek przed końcem tracił on już tylko 4 sekundy.

W końcówce wyścigu doszło do dramatu Ferrari. W obu samochodach stajni z Maranello odpowiednio na trzy i dwa okrążenia przed końcem doszło do przebicia lewej przedniej opony. Podczas gdy Räikkönen był w stanie dojechać do mety na trzeciej pozycji, Vettel miał mniej szczęścia i rywalizację na Silverstone po nieplanowanym postoju ukończył dopiero na siódmym miejscu.

Przez cały wyścig Hamilton nie miał sobie równych i po raz piąty w swojej karierze odniósł zwycięstwo w Grand Prix Wielkiej Brytanii, zrównując się pod tym względem z Jimem Clarkiem oraz Alainem Prostem. Z kolei Daniel Ricciardo po starcie z 19. pola rywalizację na torze Silverstone ukończył na piątej pozycji i dodatkowo otrzymał tytuł Kierowcy Dnia. 

P	Nr	Kierowca		Zespół			Rezultat
1	44		Lewis Hamilton		Mercedes-AMG Petronas Motorsport		51 okr.
2	77		Valtteri Bottas		Mercedes-AMG Petronas Motorsport		+ 14,063
3	7		Kimi Räikkönen		Scuderia Ferrari		+ 36,570
4	33		Max Verstappen		Red Bull Racing		+ 52,125
5	3		Daniel Ricciardo		Red Bull Racing		+ 1:05,955
6	27		Nico Hülkenberg		Renault Sport Formula One Team		+ 1:08,109
7	5		Sebastian Vettel		Scuderia Ferrari		+ 1:33,989
8	31		Esteban Ocon		Sahara Force India F1 Team		+ 1 okr.
9	11		Sergio Pérez		Sahara Force India F1 Team		+ 1 okr.
10	19		Felipe Massa		Williams Martini Racing		+ 1 okr.
11	2		Stoffel Vandoorne		McLaren Honda Formula 1 Team		+ 1 okr.
12	20		Kevin Magnussen		Haas F1 Team		+ 1 okr.
13	8		Romain Grosjean		Haas F1 Team		+ 1 okr.
14	9		Marcus Ericsson		Sauber F1 Team		+ 1 okr.
15	26		Daniił Kwiat		Scuderia Toro Rosso		+ 1 okr.
16	18		Lance Stroll		Williams Martini Racing		+ 1 okr.
17	94		Pascal Wehrlein		Sauber F1 Team		+ 1 okr.
NSK	14		Fernando Alonso		McLaren Honda Formula 1 Team
NSK	55		Carlos Sainz Jr		Scuderia Toro Rosso
NSK	30		Jolyon Palmer		Renault Sport Formula One Team